Polscy żołnierze ze Zgrupowania Bojowego Bravo (ZB B) wspierani przez specjalistów współpracy cywilno-wojskowej prowadzą operację pk. „Rudolf”. W ramach operacji przeprowadzono akcję „MEDCAP” udzielając wsparcia medycznego i pomocy humanitarnej – mieszkańcom kilku afgańskich wiosek.
Kolejna grupa najbiedniejszych mieszkańców afgańskiego dystryktu Gelan, otrzymała pomoc, porady lekarskie oraz wsparcie humanitarne.
Akcję niesienia pomocy medycznej przeprowadzono w klinice w Jandzie Żołnierzy Bravo z Warriora wspierali specjaliści współpracy cywilno-wojskowej 3 Taktycznego Zespołu Wsparcia (3TST) CIMIC pod dowództwem kpt. Marcina Terleckiego oraz personel medyczny ZB B kierowany przez por. lek. Katarzynę Rupenthal. Tym razem akcja była głównie skierowana w szczególności do dzieci i kobiet, które w warunkach afgańskich mają bardzo ograniczony dostęp do opieki medycznej.
Polscy medycy udzielili porad ponad 60 osobom, które przybyły do placówki służby zdrowia. Dodatkowo prowadzono konsultacje medyczne i szkolenie personelu medycznego kliniki dotyczące leczenia poszczególnych jednostek chorobowych. Rozdano leki z zasobów ambulatorium ZB B, a także przeprowadzono akcję profilaktyczną w związku z nadchodzącym okresem zimowym. Nad bezpiecznym przebiegiem akcji czuwali żołnierze ZB B wspierani przez afgańską policję
– Do najczęściej zdiagnozowanych i występujących pośród lokalnej społeczności jednostek chorobowych były: schorzenia górnych i dolnych dróg oddechowych, anemia, niedobory dietetyczne, infekcje bakteryjne, wirusowe, pasożytnicze przewodu pokarmowego, grzybice skóry i świerzb. Olbrzymim problemem jest również utrzymanie odpowiedniego stanu higieny, a także niska świadomość na temat higieny. Większość schorzeń wymaga diagnostyki radiologicznej czy badań laboratoryjnych krwi, które dla najuboższych są praktycznie niedostępne – oceniała por. lek. Katarzyny Rupenthal. Jak zauważyła lekarka, kobiety nie są przyzwyczajone do badania, nie ściągają burek, pod którymi znajdują się nieprzeliczone warstwy chust i osłuchanie serca graniczyło z cudem.
Akcji towarzyszyło wydanie pomocy humanitarnej. Kolejna tego typu akcja w tym rejonie cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem, o czym świadczy bardzo duża liczba zaopatrzonych osób. Przekazano pomoc humanitarną, która w szczególny sposób ucieszyła dzieci. – Jak zawsze mieliśmy przygotowane słodycze i napoje, ale również zabawki i przybory szkolne. Jednak dzieciakom najwięcej radości sprawiły kolorowe zabawki i ubranka. Cieszyły nas ich uśmiechy
i zadowolenie. Takie chwile dają nam tzw. „powera”, w sposób namacalny pokazują, że to, co robimy ma sens. – mówił chor. Mirosław Zelga. Ludność bardzo pozytywnie przyjęła akcję, która cieszyła się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród mieszkańców Jandy, ale, również okolicznych wiosek Aghowjanu czy Shinkey.
W czasie akcji MEDCAP żołnierze, 3 TST CIMIC spotkali się z przedstawicielem subgubernatora dystryktu, Mr. Akhtarem oraz komendantem policji ANP Gelan. Ze strony przedstawicieli lokalnych władz padły deklaracje o dalszym zacieśnieniu współpracy w celu usprawnienia systemu opieki zdrowotnej w dystrykcie Gelan. Żołnierze z bazy Warrior utrzymują ścisły kontakt z ludnością lokalną, czyniąc starania, aby warunki życia mieszkańców były jak najlepsze.
Dowódca ZB B ppłk Grzegorz Kostrzewski zamierza w dalszym ciągu kontynuować akcje niesienia pomocy ludności lokalnej, które cyklicznie wspierać będą również lokalne szkoły i tym samym rozwój, słabo rozwiniętego, systemu edukacji. – Cieszy fakt, że ludność z pobliskich wiosek, po kilku miesiącach pracy CIMIC-u, bardzo dobrze wie, że pod powtarzanym przez nich hasłem „simik”, kryje się grupa ludzi gotowa zawsze nieść im pomoc. Są to żołnierze, którzy poprzez swoją aktywną działalność skutecznie wspierają cele misji a dla lokalnego społeczeństwa zawsze mają czas na wsparcie w rozwiązaniu ich problemów. – mówi ppłk Kostrzewski.
***
Tekst: por. Krzysztof Orzech
Zdjęcia : 3 TST CIMIC