3 i 4 grudnia odbył się w HDK VI Jesienny Przegląd Twórczości Artystycznej Seniorów.
Ha, ha, ha… – zaśmieje się ktoś szyderczo…
Zupełnie niesłusznie!
Po pierwsze – wieku seniorskiego trzeba dożyć, a to w dzisiejszym świecie, zdominowanym przez nowotwory i choroby układu krążenia, wcale nie jest łatwe i niewielu z nam grozi.
Po drugie – jeśli byśmy kiedyś takiego wieku dożyli, na co szanse słabe, musiało by się nam jeszcze chcieć coś robić.
Tak, jak się chce tym wszystkim, którzy wystąpili w czasie ostatniej soboty i niedzieli na deskach sceny HDK.
I mniejsza o poziom, bo w tym wypadku, jak na olimpiadzie, przede wszystkim liczy się sam udział.
Choć i z artystycznym poziomem prezentacji nie było tragedii.
Jeden kolega senior tak wymiatał na akordeonie, że kilku naszych klawiszowców z chęcią by się z nim na technikę gry zammieniło.
Wystąpiło ponad 70 wykonawców : zespołów teatralnych i wokalnych, duetów, solistów, recytatorów i chórów.
Nasz region reprezentowali:
Zespół Wokalny Klubu Seniora z Dołhobyczowa,
Irmina Gaczyńska z Hrubieszowa,
Wawrzyniec Luchowski z Hrubieszowa,
Zenobia Rybak z Hrubieszowa,
Helena Pyszniak z Hrubieszowa oraz
Chór Mieszany klubu Złotego Wieku z Hrubieszowa.
Wszyscy hrubieszowscy artyści działają przy HDK.
Byli oficjele z samego Lublina, a i z naszego Urzędu Miejskiego się pojawili. Całość oceniało w pełni zamiejscowe, w całości również lubelskie zresztą Jury.
Niestety nie wiadomo, kiedy będą wyniki. Kiedy już je ogłoszą, o ile oczywiście do mnie dotrą – ogłoszę.
Jak zwykle, najsłabiej było z publiką. Nie twierdzę, że młodzież winna walić drzwiami i oknami na tę imprezę, ale nasi rodzimi seniorzy mogli pojawić się w zdecydowanie większej liczebności.
Czyżby znowu zaszwankowała informacja?