Siedział za niewinność. Przynajmniej tak utrzymuje były funkcjonariusz Służby Więziennej z powiatu hrubieszowskiego, którego sąd skazał na 2 lata pozbawienia wolności za przemyt Azjatów przez „zieloną granicę”. Wrobić miał go znajomy, który odpowiadał w tym samym procesie i za to samo przestępstwo wykpił się karą grzywny.
Reklamy
– Żeby on wiedział, ile my straciliśmy zdrowia – mówi żona 40-latka. – Te nieprzespane noce, dopytywania dzieci o ojca, uśmieszki, gesty politowania. Świat w jednej chwili nam się zawalił, a życie zmieniło o 180 stopni. To był koszmar. Najgorsze, że ten koszmar trwa…
Reklamy
źródło: kronikatygodnia.pl