Beskidy
Wisła to miejsce, gdzie urodził się i mieszka Adam Małysz, a więc miejsce, gdzie jest wiele skoczni narciarskich, między innymi niedawno wybudowana, nowoczesna skocznia MALINKA, której oczywiście nie mogliśmy nie zobaczyć z bliska.
***
Dnia 22 października uczniowie klasy V a i b ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Hrubieszowie
wraz z opiekunami (p. Beatą Lichoń – Fabrowską, p. Beatą Drewnik oraz p. Irminą Drawdzik, która wytrwale czuwała nad naszym zdrowiem) wyjechali na dwudniową wycieczkę do Wadowic, Żywca oraz Wisły.
Pierwszego dnia odwiedziliśmy Wadowice. Zwiedzaliśmy to urokliwe miasteczko w pełnym słońcu, w tym czasie w Hrubieszowie lało jak z cebra. Z wielkim zainteresowaniem zwiedziliśmy dom, w którym mieszkał nasz Papież Jan Paweł II, byliśmy również w bazylice.
Po zakupieniu drobnych pamiątek udaliśmy się do Żywca, gdzie zwiedziliśmy muzeum browaru. Jak się okazało nie było to zwykłe muzeum… mogliśmy tam wszystkiego dotknąć, obejść, pobiegać po labiryncie z lustrami oraz pograć w kręgle. Pani przewodnik opowiadała nam historie powstania browaru, wehikułem czasu przenieśliśmy się na dziewiętnastowieczną żywiecką uliczkę i zawitaliśmy do karczmy z tego okresu.
Po zakończeniu zwiedzania zostaliśmy zaproszeni na degustację… soczku owocowego. Pełni wrażeń udaliśmy się w dalszą drogę do Wisły. Tam, w ośrodku „Kontakt”, po zjedzeniu pysznej obiadokolacji, zakwaterowaliśmy się w pokojach 2, 3 i 4 osobowych. Ośrodek zachwycił nas niemal komfortowymi warunkami (w każdym pokoju telewizor, łazienka i WC) i przede wszystkim ogromną przestrzenią. Mogliśmy biegać, grać w tenisa stołowego, a nawet rozegrać krótki mecz w minisiatkówkę. Wieczorem zorganizowaliśmy dyskotekę, ale nie bawiliśmy się długo, ponieważ byliśmy zmęczeni podróżą. Z Hrubieszowa wyjechaliśmy przecież o 5 rano!!!!
Drugiego dnia po śniadaniu spotkał się z nami pan S. Solcarz przewodnik, który w ciekawy sposób opowiadał o Beskidach i oprowadzał po interesujących miejscach. Najpierw udaliśmy się na „letni kulig”, czyli wspaniały przejazd wozami ścieżką przyrodniczą. Tam zobaczyliśmy wodospad „Wisła”, zaporę i Jezioro Czerniańskie – sztuczny zbiornik wodny w miejscu połączenia Białej i Czarnej Wisełki. Byliśmy u podnóża Baraniej Góry, czyli w miejscu, gdzie ma początek nasza królowa polskich rzek – WISŁA.
Potem pan przewodnik pokazał nam Historyczną Rezydencję Prezydenta RP, którą często odwiedzają urzędujący prezydenci i ważne osobistości ze świata polityki. Stojąc u wrót zamku, wysłuchaliśmy historii imponującej budowli i zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć.
Wisła to miejsce, gdzie urodził się i mieszka Adam Małysz, a więc miejsce, gdzie jest wiele skoczni narciarskich, między innymi niedawno wybudowana, nowoczesna skocznia MALINKA, której oczywiście nie mogliśmy nie zobaczyć z bliska.
Zwiedzanie Wisły zakończyliśmy spacerem po centrum miasta, gdzie m.in. zobaczyliśmy pomnik Małysza wykonany z białej czekolady. Po pożegnaniu z przewodnikiem udaliśmy się na obiad, a następnie na basen w hotelu „Gołębiewski”.
Tego punktu programu wycieczki wprost nie mogliśmy się doczekać i nie zawiedliśmy się. Wspaniały kompleks basenów (sztuczna fala, zjeżdżalnie, jacuzzi magnezowo-solne i borowinowe morskie) zrobił na wszystkich wrażenie. Podobały się nam też elektroniczne zegarki, które nie tylko mierzyły czas pobytu, ale także otwierały szafki.
Po kąpieli udaliśmy się w drogę powrotną, na krótko zatrzymując się w Kalwarii Zebrzydowskiej, aby się pomodlić i podziękować za pogodę, która mimo jesiennej, kapryśnej pory nam dopisała.
Po kąpieli, jak wiadomo, apetyt wzrasta, więc zatrzymaliśmy się na kolację w Mc Donaldzie, gdzie najedliśmy się do syta i ruszyliśmy dalej… do Hrubieszowa. Żal nam było wyjeżdżać z tak pięknych stron, ale trudno. Może kiedyś jeszcze tam pojedziemy…
***
tekst i foto
SP nr 2 w Hrubieszowie
_________________________________________________
_________________________________________________
Hrubieszow LubieHrubie 2009