Wrocław
Od 14.07.2010 r. do 12.08.2010 r. we Wrocławiu w MNWR Panoramy Racławickiej trwa wystawa projektu „Panoramy Grunwald – 1410” znanego w kraju malarza – batalisty Stanisława Eugeniusza Bodesa z Hrubieszowa. Jesteś lub będziesz w tym mieście – powinieneś to obejrzeć.
(Na zdjęciu – Stanisław Bodes – zdjęcie z folderu reklamującego wystawę we Wrocławiu).
Szkice do monumentalnej Panoramy Bitwy pod Grunwaldem przygotowywanej przez batalistę Stanisława Bodesa oraz kilkadziesiąt szczegółowych studiów akwarelowych i olejnych można zobaczyć w holu Panoramy Racławickiej. Wystawa jest częścią obchodów 600-tej rocznicy słynnej bitwy.
Plan namalowania panoramy bitwy pod Grunwaldem zrodził się wiele lat temu, pierwsze szkice do tego dzieła powstały w 2008 roku. Pracę malarską poprzedziły studia historyczne, podczas których autor zdobywał informacje na temat dawnego uzbrojenia, broni, mody, herbów, chorągwi. – Staram się tak zaplanować obraz, by dynamika poszczególnych sekwencji, ekspresja pojedynczych postaci i całych grup, przepych strojów, bogactwo uzbrojenia i mnóstwo innych wspaniałości zapierało dech w piersi widza – tłumaczy autor. Artysta planuje, by ostateczny obraz panoramiczny miał 14 metrów wysokości i 140 metrów długości.
Stanisław Eugeniusz Bodes urodz. w 1951 r., specjalizuje się w malarstwie batalistycznym. Niezwykle rzetelnie przygotowuje się do malowania swoich obrazów studiując fakty historyczne, a także kulturę, modę i uzbrojenie. Do każdego dzieła przygotowuje dziesiątki szkiców. Ma w swoim dorobku kilkadziesiąt wystaw indywidualnych w kraju i za granicą.
Z rozmowy indywidualnej z artystą wynika, że słynny obraz Matejki dotyczący Bitwy pod Grunwaldem zawiera wiele nieścisłości m.in. co do zbroi i ubiorów z tego okresu, ponieważ teraz wiedza na ten temat jest o wiele większa i dlatego chciałby nasz artysta, aby jego praca przedstawiała stan rzeczywisty i służyła pokoleniom, jako prawdziwa lekcja historii tej bitwy.
Niestety są kłopoty z realizacją tego wspaniałego lecz olbrzymiego projektu z przyczyny prostej – brak finansów, a więc może to my z Hrubieszowa powinniśmy coś w tym przypadku zadziałać. Prosiłbym o rzeczowe wypowiedzi w tym temacie w komentarzach i nie tylko wymagać od władz lokalnych.
Opracował – mak
