26 kwietnia 2024

ZS nr 1: Żołnierz – to brzmi dumnie

W zeszły piątek, 9 marca w hrubieszowskim Zespole Szkół nr 1 odbyło się spotkanie, w którym wziął udział żołnierz zawodowy z Jednostki Wojskowej w Hrubieszowie st. chor. sztab. Arkadiusz Rycerz.

 

Nasz gość przedstawił na początku rys historyczny, tradycje oraz postać patrona 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego im. mjr Henryka Dobrzańskiego ps. Hubal, który nazwany był pierwszym partyzantem Rzeczypospolitej. Dowodził on wydzielonym oddziałem Wojska Polskiego po klęsce kampanii wrześniowej, aż do chwalebnej śmierci – w kwietniu 1940 roku. Zaprezentowana została struktura Jednostki Wojskowej, główne zadania realizowane przez zwiadowców, sprzęt, jaki posiadają na swoim wyposażeniu, pojazdy oraz broń, a także zwykły dzień w koszarach, od chwili przekroczenia murów jednostki i porannego treningu fizycznego, aż do apelu południowego kończącego zajęcia w koszarach.

Szczególną uwagę, zwrócił nasz gość, na konieczność przygotowania fizycznego, kondycyjnego, wytrzymałość i odporność na trudy codziennej służby. Opowiedział, dlaczego podczas kwalifikacji do służby w jednostce tak duży nacisk kładzie się na sprawność fizyczną oraz odporność psychiczną. Warunki te są niezbędne podczas wykonywania zadań, jakie realizują zwiadowcy, są to m.in. skoki ze spadochronem, zadania rozpoznawcze takie jak patrolowanie terenu z plecakiem ważącym ok. 25 kg oraz bronią i pozostałym wyposażeniem niezbędnym do przeżycia kilku dni poza jednostką. Wykonywanie zadań rozpoznawczych, relacjonowanie zaobserwowanych wyników, obserwacja obiektów wiąże się z dużą odpowiedzialnością.

Kolejnym elementem szkolenia pododdziałów 2. Pułku jest szkolenie spadochronowe, w którym biorą udział żołnierze kompanii dalekiego rozpoznania i wyznaczeni żołnierze, którzy to ze względu na swoje upodobania i potrzebę dodatkowego szkolenia uczestniczą w skokach ze spadochronem. Przepustką do nich jest pozytywna opinia komisji lekarskiej oraz doskonała sprawność fizyczna. W trakcie wykonywania skoków istnieje duże ryzyko wystąpienia urazów, dlatego bardzo istotne jest odpowiednie przeszkolenie, treningi i działanie zgodnie z zaleceniami instruktora, aby właściwie zrealizować zadania rozpoznawcze. Dlatego tak dużo czasu żołnierze poświęcają na doskonalenie kondycji fizycznej w pomieszczeniach siłowni oraz w trakcie marszów, biegów i innych treningów wzmacniających mięśnie. Umiejętności, jakie zwiadowcy zdobywają w koszarach są sprawdzane w trakcie szkoleń poligonowych na terenie całego kraju, od Nowej Dęby, poprzez Orzysz, Wędrzyn, aż po Drawsko.

Ze względu na członkostwo naszego kraju w NATO wielu żołnierzy brało udział w misjach stabilizacyjnych, podczas których mogli najlepiej wykazać się zdobytymi umiejętnościami oraz doskonalić się w warunkach, kiedy żołnierze narażeni są na ciągłe zagrożenie i nie ma miejsca na błędy. Bardzo wielu zwiadowców ma za sobą pobyt na misjach stabilizacyjnych w Iraku, Afganistanie czy Kosowie.

St. chor. sztab. Arkadiusz Rycerz mówił także o wymogach, jakie powinien spełniać kandydat na zwiadowcę z JW Hrubieszów w korpusie szeregowych zawodowych, a są to: wykształcenie – co najmniej gimnazjalne, kategoria zdrowia „A”, dobra sprawność fizyczna, ukończone szkolenie przygotowawcze lub zasadnicza służba wojskowa.

Natomiast po ukończeniu szkoły średniej i uzyskaniu pozytywnego wyniku egzaminu dojrzałości można starać się o miejsce w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu, Warszawie lub Gdyni, by zostać oficerem Wojska Polskiego i służyć w hrubieszowskich koszarach.

Zawód, a zarazem służba Ojczyźnie wymaga od każdego żołnierza dyscypliny, doskonałego przygotowania oraz bezwzględnego zaangażowania i poświęcenia ze względu na charakter wykonywanych zadań.

 

Tekst: Michał Rycerz

Zdjęcia: www.zs1hrubieszow.pl