Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 80-latka, który wyszedł z domu i oddalił się w nieznanym kierunku. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach policjanci odnaleźli zziębniętego mężczyznę, leżącego w plantacji rzepaku ponad 2,5 km od domu.
Do zaginięcia doszło w niedzielne popołudnie.
Do dyżurnego hrubieszowskiej policji zgłosił się mężczyzna informując o zaginięciu swojego 80-letniego teścia. Starszy mężczyzna wyszedł z domu około południa i nie informując nikogo, oddalił się w nieznanym kierunku.
Z relacji rodziny wynikalo, że w przeszłości zaginionemu zdarzało się już oddalać, jednak do tej pory bezpiecznie udawało się go sprowadzać do domu. Tym razem najbliżsi nie odnaleźli go w miejscach, w których zwykle przebywał. Zwrócili się więc o pomoc do mundurowych, którzy natychmiast podjęli akcję poszukiwawczą.
W poszukiwaniach użyto psa tropiącego z przewodnikiem z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. O zaginięciu powiadomiono także placówki Straży Granicznej z terenu całego powiatu hrubieszowskiego.
Sprawdzano wiele miejsc i po kilku godzinach intensywnych poszukiwań, około godziny 19, policjanci odnaleźli zziębniętego 80-latka, leżącego w plantacji rzepaku, około 2,5 kilometra od domu. Nie posiadał żadnych widocznych obrażeń ciała. Po otrzymaniu niezbędnej pomocy medycznej powrócił do domu pod opiekę najbliższych.
Wczoraj na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Hrubieszowie, mł. insp. Grzegorza Pietrasiaka, wpłynęły podziękowania od rodziny zaginionego, za przeprowadzenie przez policję sprawnej i skutecznej akcji poszukiwawczej.
(źródło i fot. KPP Hrubieszów / EK)