Historia lubi się powtarzać. Podobnie, jak w Wojnie Secesyjnej, również w unihokeju, choć z wojną tą niewiele ma wspólnego, Północ rozgromiła Południe stosunkiem bramek 12 : 2.
Reklamy
Trzeba przyznać, że tekst o Wojnie Secesyjnej głupi dość i z kapelusza jakby wyciągnięty, ale muszę się przyznać, że ze względu na inne obowiązki nie oglądałem meczu, a napisać coś w zagajeniu trzeba.
W drużynie Południa zagrała zawodniczka z Hrubieszowa, Monika Mahometa, która strzeliła jedną z bramek.
Reklamy
Mam nadzieję, że Reprezentacja Polski juniorek, która uczestniczyła w obydwu meczach w ramach przygotowań do Mistrzostw Świata, odniesie na nich jakiś znaczący sukces.