Piotr ma coraz mniej czasu, by pokonać glejaka. Pilnie potrzebna pomoc!
Czekaliśmy do 10 lutego, aby potwierdzić czy nierefundowany lek przynosi rezultaty. Te emocje, które towarzyszyły nam przez ostatnie tygodnie… tego nie da się do niczego porównać – tak naprawdę mogło się wydarzyć wszystko. Ta choroba nauczyła nas, że niczego nie można być pewnym…
Tym razem lekarz miał dla nas dobre wiadomości: guz nie tylko nie rośnie, ale atakowany kolejnymi cyklami chemioterapii i lekarstwami, nieznacznie się zmniejszył! W tej sytuacji to najlepsza wiadomość, jaką można przekazać. W końcu mamy choć cień szansy na to, że nasza codzienność nie będzie oznaczała ciągłego strachu.
Więcej i link do zrzutki:
https://www.siepomaga.pl/piotr-szumilo
(informacja i fot. nadesłane)