59-latek, mając 3 promile alkoholu w organizmie, wiózł 4-letnie dziecko. Drzwi auta były otwarte podczas jazdy. Kierowca tłumaczył policjantom, że jechał właśnie po piwo.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 14, na terenie gminy Trzeszczany.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze relacji Werbkowice – Trzeszczany kierowca busa zauważył jadącą przed nim „wężykiem” skodę. Podejrzewał, że jej kierowca może być nietrzeźwy. Zobaczył też, że tylne drzwi skody są otwarte.
Postanowił zatrzymać kierowcę osobówki, zajechał mu drogę swoim autem i wezwał na miejsce patrol policji.
Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 59-letni kierowca skody ma 3 promile alkoholu w organizmie. W samochodzie, na tylnej kanapie znajdowało się 4-letnie dziecko, maluch nie był zapięty w foteliku.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna tego dnia miał zaopiekować się dzieckiem swojej kuzynki. Kiedy zabrakło mu piwa, wybrał się autem z 4-latkiem do sklepu.
Policjanci zatrzymali 59-letniego kierowcę, który odpowie teraz za swój czyn przed sądem.
źródło i fot. KPP w Hrubieszowie / EK