Koronawirus wszystkich nas uczulił na kwestie higieny, dbałości o ograniczenie kontakt z potencjalnie zakażonymi elementami. Nieco zmodyfikował sposób patrzenia na zakupy z markecie, w piekarni i cukierni. Czego dzisiaj od cukierników oczekują klienci.
1. Higiena, higiena i jeszcze raz higiena
2. Opakowania na wynos
Higiena, higiena i jeszcze raz higiena
To, kto i jak podaje pieczywo, słodką bułkę, pakuje tort lub kawałek ciasta od kilku miesięcy ma ogromnie większe znaczenie niż jeszcze chwilę temu. Rękawiczki (np. takie https://www.opakowanianawynos.pl/47-rekawice-nitrylowe) to dzisiaj konieczność. Oczywiście, według prawa teoretycznie wystarczy odpowiednio częsta dezynfekcja rąk. Warto jednak pomyśleć o kliencie, który nie wie, kiedy podający mu jedzenie ekspedient ostatni raz porządnie, odpowiednio długo, sięgając po właściwe środki dezynfekował dłonie. Rękawiczki są więc lepszym wyborem, który ogranicza kontakt ludzkiej skóry z potencjalnym patogenem. Rękawiczki bezpudrowe odpowiedniej jakości nie są aż tak uciążliwe w noszeniu, aby ekspedient nie mógł ich mieć na sobie w trakcie pracy. Pamiętajmy także o tym, aby każde ciastko czy bułkę, której trzeba dotknął dłonią, mimo rękawiczki brać w serwetkę. Znów, serwetki papierowe nie są drogie, a ich zakup i korzystanie z nich jako formy dodatkowej bariery między dłońmi ekspedienta a jedzeniem ma dla wielu klientów znaczenie. Warto to wszystko wziąć pod uwagę, ponieważ może się to przekładać na zainteresowanie ofertą cukierni czy piekarni.
Opakowania na wynos
Opakowania cukiernicze są również ważniejsze niż jeszcze kilka miesięcy temu. Dzisiaj sporo osób rezygnuje w poczęstunku w cukierni i woli kupić słodkości na wynos. Aby móc sprzedawać kruche ciasta i drożdżowe bułeczki na wynos, nie trzeba specjalnych przygotowań. Jeśli jednak w twojej cukierni nie brakuje tortów, kremowych ciast, bezy oraz innych tego typu smakołyków potrzebujesz specjalnych cukierniczych opakować (np. https://www.opakowanianawynos.pl/8-pojemniki-cukiernicze). Z jednej strony chodzi oczywiście o to, aby ciasto po drodze się nie zepsuło i prezentowało się równie dobrze, jak w witrynie cukierni. Druga sprawa to odpowiednie zabezpieczenie ciasta, ciasteczek, kremów, musów i innych łakoci przed różnego rodzaju zanieczyszczeniami unoszącymi się w powietrzu. Nie chodzi tutaj już o samego koronawirusa, ale o inne zanieczyszczenia, których nie chcemy w spożywanych przez nas posiłkach. Wystarczy kilka prostych wzorów większych i mniejszych opakowań, aby można było klientowi zaproponować dowolny przysmak w wersji na wynos.
(tekst i fot. mat. partnera)