W dniu 5 lipca 2016 roku w Ameryce odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia tablicy pamiątkowej i krzyża, upamiętniających miejsce uświęcone krwią Partyzantów Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich oraz mieszkańców wsi Ameryka, Łasków, Olszynka i Smoligów, poległych i zamordowanych 27 marca 1944 roku przez okupanta niemieckiego i ukraińską jednostkę SS-Galizien.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą Św. celebrowaną przez ks. Tomasza Giergiela Proboszcza Parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Mirczu. Po Mszy Św. została odsłonięta i poświęcona tablica oraz krzyż upamiętniające tragiczne wydarzenia, które rozegrały się w marcu 1944 r. w okolicach wsi Ameryka, Łasków, Olszynka i Smoligów.
Tablicę uroczyście odsłoniły Bronisława Staszczuk – Walczyszyn i Helena Żuk ocalałe uczestniczki pacyfikacji. Następnie Pan Robert Kukiełka Radny Gminy Mircze powitał zaproszonych gości oraz zebranych mieszkańców.
Wójt Gminy Mircze Marta Małyszek wygłosiła przemówienie okolicznościowe i podziękowała wszystkim za obecność. Bardzo wzruszające przemówienie, wspominające wydarzenia 27 marca 1944 r. wygłosiła Pani Bronisława Staszczuk – Walczyszyn.
Listy okolicznościowe odczytali Katarzyna Biszkont – asystent Posła na Sejm RP Jarosława Sachajko, Radosław Maksymowicz – w imieniu Prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość i Posła na Sejm RP Sławomira Zawiślaka
Na zakończenie przedstawiciele, instytucji, organizacji i mieszkańców zapalili znicze i złożyli wieńce przy tablicy oraz krzyżu:
Bronisława Staszczuk – Walczyszyn – przedstawicielka Zarządu Głównego Stowarzyszenia Żołnierzy Batalionów Chłopskich w Lublinie, sanitariuszka ocalała uczestniczka wydarzeń 27 marca 1944 r.
Marta Małyszek Wójt Gminy Mircze
Rada Gminy Mircze: Ryszard Wieczorek Przewodniczący Rady Gminy Mircze, Sabina Wąsiel – Kot Radna Gminy Mircze i Robert Kukiełka Radny Gminy Mircze
Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej – Koło Rejonowe w Mirczu – Stanisław Kozar i Pan Jan Szpyrka
Polski Związek Byłych Więźniów Politycznych, Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Koło Gminne w Mirczu – Dzieci Zamojszczyzny – Zastępca Przewodniczącego Związku Jan Koman
Józef Kuropatwa Starosta Hrubieszowski i Gerard Pisiewicz, Naczelnik Wydziału Promocji Rozwoju Powiatu i Integracji Europejskiej w Starostwie Powiatowym w Hrubieszowie
W imieniu mieszkańców Wsi Ameryka wieniec złożyli Stanisław Litwiak Sołtys Wsi Ameryka i Helena Rutkowska
W imieniu Posła na Sejm RP Jarosława Sachajko, Przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wieniec złożyli Asystenci Katarzyna i Adrian Biszkont
W imieniu pracowników Zakładu Kamieniarskiego „GRANBET” w Kryłowie wieniec złożył Henryk Sobczuk – Właściciel,
W imieniu rodzin poległych i zamordowanych wieniec złożyła Maria Małek
W imieniu Prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość i Posła na Sejm RP Sławomira Zawiślaka wieniec złożył Radosław Maksymowicz
W uroczystości udział wzięli:
Bronisława Staszczuk – Walczyszyn Przedstawicielka Zarządu Głównego Stowarzyszenia Żołnierzy Batalionów Chłopskich w Lublinie, sanitariuszka ocalała uczestniczka wydarzeń 27 marca 1944 r.
Helena Żuk ocalała uczestniczka wydarzeń 27 marca 1944 r.
Jan Szpyrka ocalały uczestnik wydarzeń 27 marca 1944 r., żołnierz Armii Krajowej, przedstawiciel Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej – Koło Rejonowe w Mirczu
Stanisław Kozar przedstawiciel Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej – Koło Rejonowe w Mirczu
Jan Koman przedstawiciel Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych, Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Koło Gminne w Mirczu – Związek Dzieci Zamojszczyzny w Mirczu
Józef Kuropatwa Starosta Hrubieszowski
Gerard Pisiewicz, Naczelnik Wydziału Promocji Rozwoju Powiatu i Integracji Europejskiej w Starostwie Powiatowym w Hrubieszowie, Radny Gminy Mircze
Marta Małyszek Wójt Gminy Mircze
Ryszard Wieczorek Przewodniczący Rady Gminy Mircze
Iwona Bełz Radna Gminy Mircze
Sabina Wąsiel – Kot Radna Gminy Mircze
Pacaj Marzena Radna Gminy Mircze
Piotr Jarczak Radny Gminy Mircze
Henryk Kobel Radny Gminy Mircze
Zbigniew Skop Radny Gminy Mircze
Waldemar Wichniewicz Radny Gminy Mircze
Ryszard Zwolak Radny Gminy Mircze
Katarzyna i Adrian Biszkont – Asystenci Posła na Sejm RP Jarosława Sachajko, Przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Radosław Maksymowicz – Przedstawiciel Prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość i Posła na Sejm RP Sławomira Zawiślaka, Radny Powiatu Hrubieszowskiego
Sołtysi z terenu Gminy Mircze
Mieszkańcy Ameryki i okolicznych miejscowości
Henryk Sobczuk – Właściciel Zakładu Kamieniarskiego „GRANBET” z Kryłowa, wykonawca tablicy pamiątkowej
Za udział w uroczystości wszystkim obecnym podziękował Sołtys Wsi Ameryka Stanisław Litwiak.
***
Przemówienie Pani Bronisławy Staszczuk – Walczyszyn
Szanowni zebrani!
Pomniki są symbolem pamięci, którym się pomnik poświęca i są symbolem dla potomnych, by pamięć o zdarzeniach historycznych zawsze trwała.
Stoimy na polskiej ziemi w miejscowości Ameryka, ziemi, która 27 marca 1944 r. została zroszona łzami i krwią mieszkańców tej ziemi walczących partyzantów Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej, partyzantów broniących polskości tej ziemi, broniących przed zagładą swoje rodziny.
Jestem byłym żołnierzem – sanitariuszką Batalionów Chłopskich oddziału hrubieszowskiego „Rysia”, uczestniczką tej najtragiczniejszej bitwy, jaką doznał nasz oddział na Ziemi Hrubieszowskiej.
Przez dziesiątki lat tereny te zgodnie zamieszkiwała ludność katolicka i prawosławna. Do czasu gdy hitlerowska polityka II wojny i nacjonalistów ukraińskich zrujnowała ten spokój. Okupant poróżnił ludność. Prawosławni opowiedzieli się Ukraińcami, nawiązali współpracę z okupantem, chcieli przy pomocy Niemców stworzyć Ukraińskie państwo „Samostyjną Ukrainę”. To ukraińskie państwo miało powstać na ziemiach między innymi Wołynia i wschodniej Lubelszczyzny, czyli tutaj, na tym terenie.
Nacjonaliści ukraińscy planowali zlikwidować Polaków, poprzez ich wymordowanie. Powołali UPA, która dokonywała czystek na Wołyniu i chcieli robić to na Hrubieszowskiej Ziemi.
Powstał duży ruch oporu: Bataliony Chłopskie i Armia Krajowa.
Nieustannie broniono się przed rabunkiem Niemców i przed bandami UPA mordującymi Polaków.
Oddziały partyzanckie przez wiele miesięcy nie dopuściły na Hrubieszowszczyźnie do masowych mordów jak na Wołyniu. Nie zawsze wszystko udało się zabezpieczyć.
Przegrana przez Niemców wojna na wschodzie, cofający się front zbliżał się do Bugu. Nerwowo oczyszczano zaplecze frontu. Partyzantka utrudniała – niszczono tory, mosty i administrację.
UPA nasiliła napady na Polaków. Utworzono ukraińskie bazy bojówek. W Sahryniu, Szychowicach, w Łaskowie. Walki partyzanckie trwały prawie każdego dnia.
W drugiej połowie marca okupant ściągnął do Hrubieszowa ukraińskie jednostki wojskowe – w armii niemieckiej SS Galizien, ściągnięto Wermacht i żandarmerię.
27 marca okrążono rejon Smoligowa gdzie było dużo zgromadzonej ludności, której nie zdołano przemieścić na spokojniejszy teren. Przebywały tu plutony partyzanckie samoobrony.
Przerzucone wcześniej wojsko Wermachtu w stronę Dołhobyczowa atakowało rejon od wschodu i południa. SS Galizien atakowało od strony północnej Małkowa i Mircza.
Na szosie od Mircza do Wereszyna rozstawiono karabiny maszynowe, moździerze i samochody pancerne.
I tak Wermacht, Żandarmeria i ukraińskie SS Galizien w ilości ponad 1000 ludzi palili, zabijali napotkanych ludzi, wrzucali dzieci do ognia i studni – wystraszonych pędzili ku szosie.
Tutaj po polach Kolonii Amaryka dokonano największej zbrodni z broni maszynowej, rozstawionej na szosie.
W nocy partyzanci i ocalała ludność zza szosy zabierała rannych i zabitych ze Smoligowa, Łaskowa, Olszynki i Ameryki, w zbiorowej mogile zrobiono pochówek. Noc była widna, płonęły budynki, w całej okolicy nie ocalał ani jeden dom.
Są jeszcze osoby pamiętające tę pacyfikację: Kazimiera Sobczuk ze Smoligowa, Jadwiga Kusyk i Helena Żuk z Łaskowa.
Wspomina mój ojciec Wojciech Staszczuk, jak podczas uprzątania pola bitewnego z ludnością zza szosy i partyzantami napotkał zabitego mieszkańca Smoligowa Gałęzę, miał do piersi przywiązane jedno dziecko, a do pleców drugie. I tak ich zastrzelono. Innemu mieszkańcowi Smoligowa Bartoszowi pomagał zbierać i układać na wozie 4 ciała zabitych córek.
Śmierć tych wszystkich dzieci i tej ludności miała jedną przyczynę – byli Polakami, mieszkającymi na Polskiej swojej ziemi.
Niech ten krzyż i tablica po wsze czasy służy pamięci ludziom, którzy walczyli i oddali swe życie swojej polskiej ziemi, niech potomni pamiętają, że największą klęską dla ludzkości jest wojna. Wojna, która wyzwala w ludziach najgorsze instynkty. Wojna, która krzywdzi ludzi, odbiera człowiekowi godność, zdrowie i życie. Dbajmy więc o dobre stosunki w miejscu zamieszkania. Dbajmy aby nasze państwo było bezpieczne, by ludziom żyło się szczęśliwie i by nie byli zagrożeni wojną.
W imieniu Prezesa Zarządu Głównego Stowarzyszenia Żołnierzy Batalionów Chłopskich w Lublinie – Edwarda Harasima, a także w imieniu własnym składam najserdeczniejsze podziękowania za poniesiony trud w budowie tego pomnika – skromnego ale wymownego.
Pacyfikację rejonu Smoligów symbolizuje zbudowany pomnik w Smoligowie. Główne pole bitewne tej pacyfikacji upamiętniamy w tym – 2016 roku, gdy władzę w Gminie Mircze po raz pierwszy sprawuje kobieta – wójt.
Jestem prawie ostatnim partyzantem Batalionów Chłopskich oddziału hrubieszowskiego, byłam wówczas najmłodszą w ponad 700 osobowym batalionie, a obecnie mam 90 lat.
Dziękuję Urzędowi Gminy Mircze i jej Wójtowi – Pani Marcie Małyszek za krzewienie historycznych dziejów swojego terenu tak głęboko uwikłanego w wojenne tragedie.
Dziękuję Radzie Gminy i jej Przewodniczącemu – Panu Ryszardowi Wieczorkowi.
Dziękuję wszystkim mieszkańcom za pamięć o nas partyzantach, za wole upamiętnienia historycznych czynów, bohaterów swojej ojczystej ziemi.
Zdjęcia:
http://mircze.pl/asp/pl_start.asp?ref=1&typ=13&menu=2&schemat=1&dzialy=2&akcja=artykul&artykul=2167
źródło i fot. UG Mircze