Hrubieszowscy policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca gminy Horodło, który odpowie za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. W celu uniknięcia odpowiedzialności karnej, mężczyzna, który nie posiada prawa jazdy, uciekał citroenem przed policjantami. Porzucił auto, a następnie sam przyszedł do komendy, aby zawiadomić o rzekomej kradzieży tego samochodu.
Hrubieszowscy policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca gminy Horodło, który odpowie za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie.
Jak ustalono, mężczyzna uciekał przed hrubieszowską „drogówką”, jadąc citroenem drogą krajową K74 w kierunku Strzyżowa. Kierowca przestraszył się na widok radiowozu, ponieważ w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Chcąc unikną kary, zaczął uciekać. Skręcił w polną drogę i tam porzucił auto. Kiedy powrócił do domu, wpadł na pomysł, że pójdzie do komendy policji i zgłosi rzekomą kradzież samochodu, którym kierował, unikając w ten sposób odpowiedzialności.
Kiedy policjanci powiedzieli mężczyźnie, że mają już jego auto i wiedzą, kto nim kierował, młody mężczyzna przyznał się do całego zdarzenia. Teraz 20-latek odpowie za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Za ten czyn grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
źródło KPP Hrubieszów (EK)