Na lubelskich granicznych przejściach drogowych, najwięcej przekąsek, kanapek, deserów pochodzenia zwierzęcego zatrzymano w ubiegłym roku w Dorohusku (17,7 t), Dołhobyczowie (10 t) oraz w Terespolu (9,3 t).
W związku z zagrożeniami epizodycznymi i ryzykiem wprowadzenia chorób na teren Unii Europejskiej, w tym np. wirusa afrykańskiego pomoru świń ASF, funkcjonariusze celno-skarbowi stale prowadzą intensywne działania kontrolne. Na bieżąco przypominająteż podróżnym o zakazie wwozu do Unii Europejskiej żywności pochodzenia zwierzęcego [1]. Podróżni, którzy posiadają tego typu produkty spożywcze,mają obowiązek wyrzucenia ich do specjalnych pojemników znajdujących się na przejściach. Żywność ta jest następnie utylizowana.
I chociaż wielu podróżnych stosuje się do obowiązujących przepisów, to wielu nadal – mimo realnego zagrożenia rozprzestrzeniania się wirusa ASF -beztrosko podchodzi do regulacji zakazujących przywozu wyrobów mięsnych i mlecznych. Tymczasem zgodnie z analizami ryzyka istnieje prawdopodobieństwo przeniesienia choroby nie tylko poprzez migrację dzików, ale także poprzez ruch osobowy i tranzytowy między państwami – zwiększający ryzyko nielegalnego przewiezienia produktów żywnościowych skażonych wirusem.
Tylko w 2019 r. na przejściach granicznych w województwie lubelskim funkcjonariusze celno – skarbowi zarekwirowali, a następnie zutylizowaliblisko 53 tony żywności, a podróżnym łamiącym zakaz wwozu do UE tego typu produktówwystawili prawie 1,8 tys. mandatów karnych na łączną kwotę pół miliona zł. W kilkunastu przypadkach wszczęto postępowania karne skarbowe a sprawy trafiły do sądu.
Na przejściach drogowych najwięcej przekąsek, kanapek, deserów pochodzenia zwierzęcego zatrzymano w ubiegłym roku w Dorohusku (17,7 t), Dołhobyczowie (10 t) oraz w Terespolu (9,3 t). Duże ilości żywności pochodzenia zwierzęcego wwożą do Polski także pasażerowie międzynarodowych pociągów, np. na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku funkcjonariusze ujawnili ponad1,6 ton takich produktów.
[1] Zakaz przywozu na teren Unii Europejskiej artykułów pochodzenia zwierzęcegoobowiązuje już od 2009 r. Stosowany jest ze względu na ryzyko wprowadzenia do Unii Europejskiej chorób, m.in. ASF – groźnej, wysoce zakaźnej wirusowej choroby świń domowych oraz dzików.
tekst i fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie