27 kwietnia 2024

W Dorohusku tradycyjnie – papierosy i bursztyn

Papierosy o wartości 140 tys. zł oraz 8 kg kamieni bursztynu ujawnili w ostatnich dniach celnicy z Dorohuska. Nielegalne towary poukrywane były w elementach konstrukcyjnych samochodu osobowego i pociągów międzynarodowych.

 

Sobotniej (11.07.) nocy celnicy z przejścia granicznego w Dorohusku skierowali do szczegółowej kontroli renault na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Tam z siedzeń oraz słupka pod wlewem paliwa funkcjonariusze wyjęli 8 kg kamieni bursztynu. Jak się później okazało kierowca, 35-latek z Ukrainy, zamierzał sprzedać jantar znajomemu Polakowi. Mężczyzna nie tylko nie zyskał, ale także poniósł spore straty. Celnicy zajęli kamienie oraz 300 zł na poczet grożącej kierowcy kary.

Dzień później (12.07.) w trakcie kontroli pociągu osobowego relacji Kijów-Warszawa celnicy z kolejowego przejścia granicznego w Dorohusku ujawnili ponad 1,5 tys. paczek papierosowej kontrabandy. Towar ukryty był w ścianie jednego z przedziałów. Do próby przemytu przyznała się 30-letnia konduktorka. Kobieta skorzystała z prawa do dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, wpłacając na poczet grożącej jej kary 16 tys. zł. Papierosy, których wartość oszacowano na ponad 11 tys. zł, trafiły do magazynu celnego.

Z kolei w poniedziałek (13.07.) z pociągu tej samej relacji funkcjonariusze Służby Celnej wyjęli 2,2 tys. paczek papierosów opatrzonych zagranicznymi znakami akcyzy. Kontrabanda ukryta była w łuku i dachu jednego z przedziałów. Podróżująca w nim 22-letnia pasażerka z Ukrainy nie przyznała się do własności papierosów i odmówiła składania szczegółowych wyjaśnień. Celnicy zabezpieczyli towar o wartości ponad 28 tys. zł.

Uwieńczeniem działań celników było ujawnienie w pociągu z Kijowa 8 tys. paczek papierosów. Do zdarzenia doszło we wtorek (14.07.) nad ranem. Funkcjonariusze celni z komórki zwalczania przestępczości bialskiej izby i oddziału kolejowego w Dorohusku wyjęli z elementów konstrukcyjnych pociągu kontrabandę o wartości 100 tys. zł. Do własności części papierosów – 1,7 tys. paczek – przyznał się 49-letni pasażer, który korzystając z prawa do dobrowolnego poddania się odpowiedzialności wpłacił 10 tys. zł.

Postępowania we wszystkich sprawach prowadzi Urząd Celny w Lublinie.

 

 

źródło i fot. SCRP