-Tato jak to dobrze, że ciebie odnalazłem. Jak zginąłeś pod Chyżowicami miałem zaledwie 3 miesiące. Jako żołnierz 27 Dywizji poszedłeś walczyć o Wolną Polskę. Dobrze, że koledzy przywieźli twoje ciało na ten cmentarz – tak na grobie swojego ojca Antoniego Obiegło ps. „Mucha” mówił jego 71-letni syn Włodzimierz.
Reklamy
Syn Antoniego Obiegło nigdy nie był w Hrubieszowie. Mieszka w Oleśnicy na Dolnym Śląsku, gdzie przez wiele lat, zanim przeszedł na emeryturę, był prezesem spółdzielni mieszkaniowej.
Więcej:
Reklamy
http://www.tygodnikzamojski.pl/artykul/60714/jak-zginal-bdquomuchardquo.html
źródło i fot. tygodnikzamojski.pl
Reklamy