W dniach 8-9 kwietnia 2015 roku, młodzież gimnazjalna Zespołu Szkół Miejskich nr 2 w Hrubieszowie uczestniczyła w wyjątkowej prelekcji, przeprowadzonej w Muzeum im. Ks. Stanisława Staszica, dotyczącej zmian w architekturze miasta Hrubieszowa na przestrzeni wieków.
„Architektura stworzona przez człowieka i znamienna pieczęć,
jaką stawia na niej czas,
współistnieje w przyrodzie jako tajemnica życia.”
W nawiązaniu do wielokulturowości miasta należy zwrócić szczególną uwagę na spójność architektury różnorodnych społeczności, jej specyficzny, malowniczy charakter oraz wartość kompozycyjną, wzajemne uzupełnianie się, a także modyfikację urbanistyczną, zależną zarówno od funkcjonalności, jak i upływu czasu.
Wyjątkowy jest fakt, iż to niegdyś wielowyznaniowe i wieloetniczne miasto zachowało w znacznym stopniu swój pierwotny układ urbanistyczny.
Przypuszcza się iż początkowo, w miejscu dzisiejszego Hrubieszowa, na owalnej wyspie oblanej wodami rzeki Huczwy, istniał ruski gród obronny, będący jednym z Grodów Czerwieńskich. Do rzeki przylegały bagniste łąki, stanowiące dodatkowy element w systemie obrony ośrodka. Już wówczas w Hrubieszowie istniała cerkiew drewniana, jako symbol i element ówcześnie żyjącego na tych ziemiach społeczeństwa.
Droga, przez którą prowadził szlak handlowy z Włodzimierza Wołyńskiego przebiegała wzdłuż rzeki Huczwy, na południe od wyspy, przecinając ją i przechodząc przez dwa mosty nazwane później „chełmskim” i „sokalskim”.
Pod koniec XIV wieku w zachodniej części miasta, nad brzegiem Huczwy, wzniesiono drewniany zamek obronny, będący siedzibą starosty. Wielokrotnie gościli w nim królowie oraz odbywały się tu zjazdy książąt – w 1430 roku zjazd z udziałem króla Władysława Jagiełły.
Zamek spłonął w pożarze w 1661 roku zaś w 1791 roku w jego miejscu postawiono nowy dwór, także drewniany.
W XV wieku miasto było już ufortyfikowane wałami i bramami, posiadało dwie bramy – bełską i sławęcińską. Wewnątrz miasta utworzono rynek na planie zbliżonym do kwadratu, dokoła którego ukształtowano sieć nieregularnych ulic. W jednym z jego naroży był usytuowany kościół parafialny, naprzeciw którego w 1548 roku pobudowano przeniesiony z przedmieścia kościół i klasztor dominikanów. Nad stromym brzegiem północnego ramienia Huczwy, wzniesiono cerkiew drewnianą. Druga cerkiew została wybudowana, za wąwozem będącym w przeszłości zjazdem do brodu. Niemal w środku wyspy, została wzniesiona pierwsza bożnica.
Początkowo zabudowa Hrubieszowa była niemal całkowicie drewniana, dopiero w XVIII wieku, po odbudowie miasta po licznych najadach i pożarach, obok tradycyjnej drewnianej zabudowy, pojawiły się tu pierwsze domy murowane, w tym tak zwane domy zajezdne, działające jako karczmy i hotele.
W Hrubieszowie wykształciły się trzy typy domów drewnianych: zajazd z mieszkalnym poddaszem, dworki, z niewielkimi ganeczkami, podpartymi dwoma słupami oraz oryginalne, unikatowe jatki na starym rynku, przedzielone wąską uliczką, pierwotnie drewniane, a następnie odbudowane jako murowane.
W układzie przestrzennym miasta wyraźnie odzwierciedlały się podziały etniczno-wyznaniowe, w postaci przestrzeni architektonicznych zajmowanych przez ludność polską – katolicka, ludność ruską oraz mieszkającą przy rynku ludność żydowską.
Poza wyspą rozbudowywały się zamieszkiwane przez polską i ruską ludność przedmieścia: Pobereżany i Podgórze, Sławęcin, zaś od strony „ruskiej cerkwi”, rozwijało się przedmieście zwane Chrust.
Począwszy od XVIII aż do pierwszych lat XX stulecia, Żydzi stanowili ponad połowę populacji Hrubieszowa. Byli właścicielami większości domów, licznych sklepów i kramów, a także zakładów rzemieślniczych, fabryk, browarów, młynów i olejarni. W okresie międzywojennym w mieście działały dwie murowane synagogi, dom modlitwy, cmentarz, mykwa, przytułek dla starców, sierociniec, a także liczne prywatne domy modlitwy.
Pomimo, że miasto, kuszone wieloma przywilejami, przed długi czas kierowało się w stronę rozbudowy architektury drewnianej, najprawdopodobniej już od czasów króla Władysława Jagiełły istniały biegnące pod całym wzgórzem staromiejskim murowane podziemia.
Tunele biegną pod głównymi ulicami starego miasta, a dawniej łączyły ze sobą najważniejsze budynki (ratusz, świątynie, klasztor i kamienice kupieckie). Można przypuszczać, że te wszystkie korytarze, wnęki, pieczary służyły miejscowym kupcom. Tutaj przechowywano towary, przenoszono lub przewożono je do piwnic lub wprost do kamienic, w których były sklepy. W podziemnym mieście kwitł handel. Korytarze mają długość pięciu i dziesięciu metrów, a legenda opisuje, że miały miały chronić mieszczan oraz ich dobytek podczas tatarskich najazdów, mogły mieć także znaczenie militarne. Do dziś historia hrubieszowskich podziemi pozostaje białą kartą.
Wiadomo jednak, że na początku XX wieku przestrzenno-urbanistyczna struktura Hrubieszowa uległa zmianie. Na północ od miasta, za łąkami, władze carskie wybudowały rozległe koszary. W latach I wojny światowej, w 1917 roku, po przeprowadzeniu przez Hrubieszów linii kolejowej, powstały dwie stacje – stacja kolejki wąskotorowej oraz stacja kolei normalnotorowej, mieszcząca się niedaleko cmentarza.
Do dzisiaj przestrzeń architektoniczną miasta Hrubieszowa wypełniają także urokliwe zaułki, dworkowe ganeczki czy przydrożne kapliczki, tak już obecnie rzadkie i niespotykane, tutaj jednak stanowiące osobliwy element miejscowego krajobrazu.
Architektura zmieniała się na przestrzeni dziejów, wzbogacała o nowe elementy, wyrastające wśród zabytków minionych epok. Zadziwiający jest jednak fakt, że pośród zakrętów historii, układ przestrzenny Hrubieszowa zachował się w zasadzie bez większych zmian do dnia dzisiejszego, co stanowi o wyjątkowym charakterze i atrakcyjności tego miasta.
Bardzo dziękujemy pani kustosz Muzeum w Hrubieszowie – Dorocie Grzymale oraz Dyrekcji i pracownikom, za inspirującą prelekcję oraz życzliwe przyjęcie i wspaniałą atmosferę podczas spotkania.
Uczestnicy wycieczki: uczniowie klasy 2B i 3B ZSM nr 2 w Hrubieszowie
Organizator: Agnieszka Ślażyńska
info i fot. ZSM nr 2