Przemyt 10 kg bursztynu udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej z przejścia granicznego z Ukrainą w Hrebennem. Bursztyn do Polski próbowali wwieźć dwaj obywatele Ukrainy.
Reklamy
W poniedziałek (08.12) z bursztynową kontrabandą wpadł 52-letni mieszkaniec Ukrainy. Mężczyzna przekraczał granicę w Hrebennem mercedesem na polskich numerach rejestracyjnych. Autem i podróżnym zainteresowali się funkcjonariusze z komórki zwalczania przestępczości. Celnicy dokładnie skontrolowali mercedesa i w efekcie znaleźli ponad 7 kg nieobrobionych kamieni bursztynu.
Jantar ukryty był w drzwiach pojazdu, ale też zatopiony w kanistrze z benzyną. Mężczyzna przyznał się do przemytu. Funkcjonariusze postawili mu zarzut popełnienia wykroczenia skarbowego, zabezpieczyli też 500 zł na poczet grożącej 52-latkowi kary grzywny.
Dzień później (09.12), inny obywatel Ukrainy próbował przemycić do Polski ponad 3 kg bursztynowych kamieni. 33-latek ukrył towar w przednim zderzaku auta. I tym razem mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia skarbowego. Na poczet grożącej mu kary grzywny funkcjonariusze celni zabezpieczyli 300 zł.
Postępowanie w obu sprawach prowadzi Urząd Celny w Zamościu. Według wstępnych szacunków łączna wartość rynkowa zatrzymanego bursztynu przekracza 20 tys. zł.
To kolejne w ostatnich tygodniach udaremnione przez celników z Hrebennego próby przemytu bursztynu. Pod koniec listopada br. funkcjonariusze przechwycili ok. 4 kg nieobrobionego jantaru.
Przypomnijmy, że bursztyn można legalnie wwieźć na terytorium Polski i Unii Europejskiej pod warunkiem zgłoszenia go do odprawy i opłacenia należności przywozowych.
źródło i fot. Izba Celna w Białej Podlaskiej