Jestem właścicielem działki budowlanej, na której mam postawiony dom jednorodzinny. Chcąc postawić w zaplanowanym miejscu budynek gospodarczy okazało się, że przebiega tam linia wodociągowo – kanalizacyjna i budowa jest niemożliwa…
Pytanie:
Jestem właścicielem działki budowlanej, na której mam postawiony dom jednorodzinny. Chcąc postawić w zaplanowanym miejscu budynek gospodarczy okazało się, że przebiega tam linia wodociągowo – kanalizacyjna i budowa jest niemożliwa. Czy coś da się z tym zrobić i czy należy mi się jakaś rekompensata?
Jak już wielokrotnie było wspominane we wcześniejszych artykułach, za fakt posadowienia urządzeń przesyłowych, w tym: elektroenergetycznych, wodociągowo – kanalizacyjnych, gazowniczych czy ciepłowniczych, może właściciel nieruchomości domagać się ustanowienia na jego rzecz służebności przesyłu za odpowiednim wynagrodzeniem. Nie ma znaczenia czy urządzenia te leżą pod, na czy też nad powierzchnią działki. Wysokość wynagrodzenia zależy od wielu czynników, w tym przebiegu linii służebności, ingerencji w prawo własności czy obniżenia wartości nieruchomości. Wysokości wynagrodzeń wahają się zazwyczaj w przedziale od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych.
Należy podkreślić, że właściciel nieruchomości zabudowanej urządzeniami służącymi do przesyłu mediów może zasadniczo domagać się ponadto od właściciela tych urządzeń odpowiedniego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, za okres 10 lat wstecz. I tutaj wysokość wynagrodzenia zależeć będzie od wielu czynników, w tym powierzchni zajętej działki, jej przeznaczenia czy też czasu posiadania.
Każda sprawa jest inna i jej powodzenie zależy od okoliczności konkretnego przypadku. Niejednokrotnie zdarzają się sytuacje, że obecny właściciel nieruchomości lub jego poprzednik prawny wyrażają pisemną zgodę na budowę i użytkowanie linii przesyłowej, co może wyłączać niektóre roszczenia lub je wydatnie ograniczać.
Jeśli właściciel nieruchomości posiada decyzję starosty powiatu lub prezydenta właściwego miasta o czasowym zajęciu nieruchomości, a decyzja ta nie zawiera wzmianki o należnym właścicielowi odszkodowaniu, to może on żądać w postępowaniu administracyjnym wymierzenia tego odszkodowania. Co ważne, takie roszczenie administracyjne, w przeciwieństwie do roszczeń cywilnoprawnych, nie ulega przedawnieniu.
EWENTUALNE PYTANIA, W CELU UDZIELENIA ODPOWIEDZI NA ŁAMACH PORTALU, CZYTELNICY MOGĄ KIEROWAĆ BEZPOŚREDNIO NA ADRES E-MAIL:prawnik-chelm@wp.pl
Tomasz Gabrylewicz – prawnik
Pl. Kupiecki 10, 22 – 100 Chełm
e-mail: prawnik-chelm@wp.pl
tel.: 883 001 676