Przemyt papierosów o wartości ponad miliona złotych udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku.
Do zdarzenia doszło w sobotę (08.11.). Wynik prześwietlenia jednej z ciężarówek wjeżdżających tego dnia z Ukrainy do Polski wydał się celnikom na tyle podejrzany, że zdecydowali o dokładnym sprawdzeniu ładunku i samego pojazdu.
Ciężarówka wioząca 21 ton węgla drzewnego została skierowana do specjalnego budynku rewizyjnego, gdzie miał nastąpić rozładunek towaru. Już po usunięciu kilkudziesięciu worków z węglem funkcjonariusze ujrzeli pakunki, które w istotny sposób różniły się od reszty ładunku.
Gdy celnicy zajrzeli do środka, wiedzieli już, że chodzi o papierosy. Po rozładowaniu towaru i dokładnym sprawdzeniu każdego z ponad 1400 znajdujących się na naczepie worków okazało się, że w ciężarówce na mazowieckich numerach rejestracyjnych próbowano przemycić do Polski niemal 100 tys. paczek papierosów, o szacunkowej wartości rynkowej ponad miliona złotych.
49-letni kierowca ciężarówki, który usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego, nie przyznał się do winy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
Sobotnia próba przemytu papierosów, nie licząc przemytu 96 kg heroiny w marcu br., to największe tego typu zdarzenie na granicy w Dorohusku w 2014 roku.
źródło i fot. SCRP