W niedzielę 24 sierpnia o godz. 16:00 w ramach III kolejki Zamojskiej Klasy Okręgowej Unia Hrubieszów zmierzy się na wyjeździe z Gryfem Gmina Zamość. Mecz poprowadzi trójka sędziowska w składzie: Wróbel, Słoboda, Kapłon.
Dla Unii Hrubieszów będzie to drugi mecz, w którym zmierzy się z tegorocznym beniaminkiem. Tym razem będzie to Gryf Gmina Zamość. Drużyna, której trenerem jest Krzysztof Rysak jak do tej pory nie zdobyła jeszcze punktów, ale w starciu z Unią zamierza to zmienić. Gryf z spośród wszystkich beniaminków kadrowo prezentuje się bardzo dobrze i w obecnych rozgrywkach zamierza powalczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie się w lidze.
Unia Hrubieszów do Zawady wybiera się tylko w jednym celu, który każdy oczywiście wie. Liczyć będą się tylko trzy punkty, o które nie będzie łatwo i o które trzeba będzie ciężko zapracować, bowiem gospodarze niedzielnego spotkanie nie zamierzają ani trochę ułatwiać zadania Unii Hrubieszów. Zawodnicy Marcina Nowaka po meczu z Pogonią 96 Łaszczówka czuli spory niedosyt wynikający z braku odpowiedniej skuteczności. Dla nich najlepiej było by gdyby mogli rozegrać kolejny mecz już następnego dnia. Taka sportowa złość będzie przydatna w starciu z groźnym Gryfem, który będzie szukał przełamania i pierwszych punktów w lidze. Statystyki nie będzie dziś przedstawiał, bowiem w raz z pierwszym gwizdkiem sędziego będzie się liczyła tylko walka, a wszelkie liczby przestaną mieć znacznie. Tylko zwycięstwo. Innej drogi nie ma i o tym doskonale w szatni Unii Hrubieszów wszyscy wiedzą.
józek