21 grudnia 2024

Powiesił się w stodole. Policjanci uratowali życie 28-latkowi

Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Komisariatu Policji w Bełżycach udało się uratować życie 28 letniemu mężczyźnie. Kiedy mundurowi weszli do stodoły mieszkaniec gm. Bełżyce był już nieprzytomny. Policjanci natychmiast przystąpili do ratowania człowieka. Odcięli pętlę i udzielili mu pierwszej pomocy. 28 latek trafił do szpitala, jego życiu i zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Reklamy

Wczoraj przed godz. 16: 00 operator WCPR odebrał telefon od nieznajomego mężczyzny. Ten powiedział tylko, że potrzebujemy pomocy po czym się rozłączył. Informacja ta przekazana została do Policji. Dyżurny komisariatu w Bełżycach asp. sztab. Piotr Poleszak wiedział, że w takich sytuacjach trzeba działać błyskawicznie. Dyżurnemu udało się nawiązać połączenie telefoniczne z mężczyzną, udało mu się także ustalić jego dane. Mieszkaniec gm. Bełżyce twierdził, że jest w budynku stodoły na swojej posesji. To była najważniejsza informacja, którą asp. sztab. natychmiast przekazał policjantom z Zespołu Patrolowo- Interwencyjnego.
 
Kiedy sierż. Piotr Wadowski i sierż. Cezary Jurak wbiegli do stodoły zauważyli wiszącego mężczyznę, który niestety nie dawał żadnych oznak życia. Od razu odcięli sznurek, oswobodzili go z pętli i rozpoczęli akcję reanimacyjną.   Policjantom udało się przywrócić czynności życiowe mężczyzny. Kiedy na miejsce przyjechało pogotowie 28 latek odzyskał już przytomność. Został zabrany do szpitala. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
 
Dla sierż. Piotra Wadowskiego to już trzecia sytuacja, w   której pospieszył z pomocą ratując ludzkie życie. Dwa lata temu jadąc na służbę jak pierwszy najechał na wypadek, w który zderzyły się dwa samochody i trzy osoby odniosły obrażenia. Zajął się wówczas udzielaniem pomocy rannym i zabezpieczeniem miejsca zdarzenia. Rok temu ratował swojego sąsiada. Starszy mężczyzna wykonywał prace polowe. 81 latek najechany został przez koło ciągnika. Ranny leżał na polu, a uruchomiona maszyna odjechała bez kierowcy.  Zabezpieczyły pojazd i wezwał na miejsce pogotowie udzielając, do czasu przyjazdu karetki, niezbędnej pomocy mężczyźnie.
 
 
 
źródło: KWP Lublin (R.L.R)