Wydawałoby się to wręcz niemożliwe, a jednak… Aż 5155 paczek papierosów próbował przemycić do Polski w osobowym volkswagenie golfie obywatel Ukrainy. Samochód, którego Igor M. jest współwłaścicielem, posiadał najrozmaitsze przeróbki pozwalające na schowanie kontrabandy.
Dzisiaj nad ranem (11/12.11) funkcjonariusze celni z przejścia granicznego w Hrebennem zatrzymali ponad 5 tys. paczek papierosów z ukraińskimi znakami akcyzy oraz przystosowany do przemytu samochód. Liczba przemycanych papierosów i sposób ukrycia zaskoczyły nawet samych celników.
Wydawałoby się to wręcz niemożliwe, a jednak… Aż 5155 paczek papierosów próbował przemycić do Polski w osobowym volkswagenie golfie ob. Ukrainy Igor M. Samochód, którego Igor M. jest współwłaścicielem, posiadał najrozmaitsze przeróbki pozwalające na schowanie kontrabandy. Do ukrycia papierosów mężczyzna wykorzystał m.in. drzwi auta, fotele, przerobione podłużnice, nadkola, progi i podwozie. A to, co nie zmieściło się w skrytkach – niefrasobliwie upchał luzem pod maską pojazdu.
Nawet doświadczeni celnicy, którzy na co dzień spotykają się z przeróżnymi próbami przemytu, przecierali oczy ze zdumienia. Niezwykle rzadko zdarza się, by ktoś zmieścił w osobowym aucie aż takie ilości papierosów. A jeszcze rzadziej, by znaczną część papierosów wcisnął pod maskę – w zasadzie w ogóle ich nie ukrywając – i jakby nigdy nic ustawił się na „zielonym pasie odpraw”, deklarując tym samym, że nie przewozi żadnych towarów.
Pod maską papierosy były tak szczelnie upchane, że kilka paczek przypaliło się od silnika. Z kolei w drzwiach pojazdu jego właściciel wymontował wszystkie mechanizmy – tak że w aucie nie można było nawet opuścić szyb, bo te opierały się na schowanych wewnątrz papierosach.
Kierowca samochodu odmówił składania wyjaśnień. Funkcjonariusze celni wszczęli przeciwko niemu postepowanie karne-skarbowe. Za popełnione przestępstwo Igor M. odpowie przed sądem. Jako dowód w sprawie celnicy zatrzymali, oprócz papierosów, także przystosowany do ich przemytu pojazd.
Info i fot. SCRP