Dorohusk. Minął zaledwie tydzień, a funkcjonariusze Służby Celnej zatrzymali kolejne kilogramy bursztynowej kontrabandy. Tym razem na przemycie przyłapana została 48-letnia mieszkanka Włodzimierza Wołyńskiego.
Do zdarzenia doszło w piątek (06.09). W aucie na polskich numerach rejestracyjnych, którym kierowała obywatelka Ukrainy, celnicy z lubelskiej komórki zwalczania przestępczości znaleźli ponad 16 kg nieobrobionego bursztynu. Pokaźnych rozmiarów okazy, niektóre nawet wielkości dłoni, ukryte były w progach pojazdu. Wartość rynkową znalezionego jantaru funkcjonariusze oszacowali na 4 tys. zł.
Kobieta przyznała się do winy. Z przemytu będzie musiała wytłumaczyć się przed sądem. Postępowanie w sprawie prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
Przypomnijmy, że w ostatnim tygodniu sierpnia funkcjonariusze z przejścia granicznego w Dorohusku zatrzymali 54-letniego mieszkańca Chełma, który w zbiorniku na płyn do spryskiwania szyb próbował przemycić 2,5 kg bursztynu.
Bursztyn można legalnie przywieźć na terytorium Polski i Unii Europejskiej. Warunkiem jest zgłoszenie towaru do odprawy celnej i zapłata należności przywozowych.
Info i fot. SCRP