30 kwietnia 2024

Dwie hrubieszowianki w 2. Dysze w Lublinie!

W niedzielę 18.11.2012 r. odbyła się druga Dycha przygotowująca do lubelskiego maratonu 2013, w biegu, wśród 584 osób uczestniczyły dwie panie z Hrubieszowa znana Małgorzata Muzyczuk i debiutantka Dominika Serafin, niestety z panów nikt. Może więcej osób z Hrubieszowa czy powiatu wystartuje w lutowej trzeciej Dysze?

Trochę o biegu

Kiedy wjeżdżałem samochodem na stadion Startu w Lublinie ok. godz. 10.00 sporo osób zmierzało w kierunku stadionu Startu Lublin, było już na stadionie, a jeszcze więcej w Biurze zawodów. Na stadionie zauważyłem dużo Banerów, balonowych reklam i najważniejsze dla zawodników wspaniale oznakowana meta, wiele stolików z krzesełkami pod namiotami w celu skorzystania z darmowej smacznej zupki pomidorowej, pomieszczenie, w którym chętni mogli skorzystać darmowo z gorącej kawy. Obok mety pełno było ustawionych napojów izotonicznych i zwykłych.

Od razu zapytałem się organizatorów czy będzie pani minister Joanna Mucha, odpowiedziano mi, że już jest i otrzymała nr 1. Naprawdę byłem przyjemnie zaskoczony, że pani minister dotrzymała słowa danego mi i organizatorom, podczas wywiadu, jaki z nią przeprowadziłem przy okazji pierwszej Dychy i znalazła czas, aby przygotować się, bądź, co bądź do przebiegnięcia 10 kilometrów.

W związku z przebudową m.in. wiaduktu przy ul. Kunickiego, nie udało się zorganizować startu z szerokiej ulicy, tylko z chodnika, dlatego przed linią startu ponownie ustawił się długi sznur zawodniczek i zawodników. Wszyscy biegający mieli jednak chipy, które umożliwiają odczytać czas uzyskany netto, więc nie musowo pchać się do przodu, szczególnie tym, którzy traktują biegi amatorsko.

Nie ma wielkich nagród, to na trasie nie spotkamy nazwisk z pierwszych stron gazet, zjawili się za to dwaj Białorusini i byli pierwsi na mecie, ciekawe czy pojawią się na następnym biegu. W biegu uczestniczyły dwie panie z Hrubieszowa, od wielu lat godnie reprezentująca Hrubieszów nauczycielka ZS nr 4 Małgorzata Muzyczuk, która powróciła od niedawna do biegania po różnych urazach i chorobach oraz debiutująca Dominika Serafin nauczycielka, ZS nr 2 w Hrubieszowie, która jak mi mówiła, to nigdy nie lubiła biegać, ale jak od kilku miesięcy zaczęła, to teraz czuje ogromną potrzebę takiej formy wysiłku i będzie to czynić nadal, pomimo, że w domu czeka na nią czteroletnia córeczka i mąż.

Obie nasze panie mogą zapisać na swoim koncie POKONAŁYŚMY PANIĄ MINISTER, ale w tym przypadku nie o to chodzi, uważam, że każdy jest zwycięzcą, kto przygotuje się, wystartuje i pokona ten dystans, czyli 10km. Pani Minister ukończyła bieg wśród gromkich oklasków, a później jeszcze długo pozowała z wieloma osobami do zdjęć. Ja znowu się pochwalę, że będąc spikerem tego masowego biegu, udało mi się ponownie przeprowadzić za metą wywiad z Minister Sportu i Turystyki p. Joanną Muchą i na pytanie, co z trzecią dychą, odpowiedziała, że wszystko zrobi, aby … wystartować, a więc hrubieszowianie, chyba nie jesteście gorsi!!!

Bardzo szybko nastąpiło podsumowanie biegu i udostępnienie pełnego komunikatu z biegu. Dekoracja trwała długo, ponieważ było wiele osób dekorowanych, m.in. przez to, że odbyło się losowanie kilkudziesięciu nagród wśród wszystkich, którzy ukończyli bieg. Nagrody m.in. wylosowali Małgorzata Muzyczuk i Piotr Kitliński. Wiele osób już się zaprzyjaźniło, tak, że stadion wcale tak szybko nie opustoszał, wiele osób umawiało się na wspólne treningi, jak do spotkania na TRZECIEJ DZIESIĄTCE, a więc do zobaczenia!!!

Jeszcze raz należy wspomnieć o wspaniałym pomyśle, czym jest przygotowanie się lubelskiego maratonu, po przez organizowanie czterokrotnie w różnych terminach biegów na 10 km. Nikt nie przepuszczał, że tyle osób biega lub przez to, zaczęło na Lubelszczyźnie. Dla nas ważną sprawą jest też to, że współpomysłodawcami, współorganizatorami i czynnym uczestnikami biegowych Dych i prawdopodobnie przyszłego lubelskiego Maratonu, są byli zawodnicy Unii Hrubieszów, czyli artysta Lubelskiej Federacji Bardów Jan Kondrak (bieg ukończyła również jego żona) oraz były Mistrz Polski na 1500 m, obecnie m.in. trener Startu Lublin i Ścieżek Biegowych Piotr Kitliński. Pierwszą Dychę ukończyło 351 osób, drugą 584, trzecia odbędzie się w okresie zimowym, ciekawe, jaka będzie frekwencja?

 

II Dycha Lublin 18.11.2012 r.

10 km – trasa atestowana

 

Kobiety

1. Joanna Wasilewska Biłgoraj 38.40

2. Evfenija Orischuk Baranowice

3. Emilia Kołowiecka Lublin 44:35

4. Katarzyna Pajdosz 45:18

5. Wioletta Dessauer 45:31

6. Monika Szczepanek Lublin 45:52

7. Karolina Ozgo Lublin 46:13

8. Anna Humin Żdżanne 46:39

9. Adriana Wierzchowska Kraśnik 47:07

10. Kornella Pielak Kijany 47:18

61. Dominika Serafin Hrubieszów 58:35 (36 miejsce w kategorii wiekowej +16)

65. Małgorzata Muzyczuk Hrubieszów 59:17 (4 miejsce w kategorii wiekowej +45)

Bieg ukończyło 99 kobiet

 

Mężczyźni

1 SLAVENSKI ILYA BIAŁORUŚ 31:10

2 PADOLSKI ALEKSANDR BIAŁORUŚ 31:29

3 WOJCIECHOWSKI MICHAŁ TARNOBRZEG32:12 3

4 JASTRZĘBSKI KAMIL KRAŚNIK32:19 4

5 MŁYNARZ KAMIL ŁĘCZNOWOLA 3:18 5

6 WYSOKIŃSKI DAWID WŁODAWA 33:40 6

7 MRÓZ ARKADIUSZ KRAKÓW 33:43 7

8 BIAŁY MICHAŁ KRAŚNIK 33:51 8

9 MARZEC STANISŁAW NAŁECZÓW 33:57 9

10 WYSOCKI PAWEŁ LUBLIN 34:51

33. Piotr Kitliński LSB Lublin 38:37 (12 miejsce w kategorii wiekowej +30)

62. Jan Kondrak LFB Lublin/Świdnik 41:11 (8 miejsce w kategorii wiekowej +45)

Bieg ukończyły 584 osoby

 

Pierwsza Dycha do Lubelskiego Maratonu

– 9.09.2012 r. Lublin – Zalew Zembrzycki

 

Czołówki

MĘŻCZYŹNI

1 BUCZAK RAFA AGROS ZAMOŚĆ 1992 34:04 min

2 MRÓZ ARKADIUSZ AZS AWF KRAKÓW 1991 34:06

3 MARZEC STANISŁAW AGRONATURA NAŁĘCZÓW 1962 34:07

20. KITLIŃSKI PIOTR LSB LUBLIN 1972 38:27

45. KONDRAK JAN ŚWIDNIK LUBELSKA FEDERACJA BARDÓW 1959 43:16

 

KOBIETY

1. WASILEWSKA – Kaczor JOANNA BIŁGORAJ 1981 40:43 min

2. SZCZEPANEK MONIKA LUBLIN 1973 47:18

3. DESSAUER WIOLETTA LUBARTÓW 1975 48:59

17 w kat.+30 SOŁOWIEJ ANNA 1971 LUBLIN 1:02,49

Bieg ukończyło 351 osób, ostatni w 1:18,24 a przewidziano limit 1:30, więc wszyscy zmieścili się w czasie.


Zachęcam do … biegania!!!

Jeżeli …  myślisz?

– A może pobiegać?

Lecz wahasz się,

zwalcz to i szybko przebierz się w dresy.

Pokonując wstyd przed zdziwionymi spojrzeniami ludzi

oraz tylko tymczasową swoją słabość,

wyjdź na dwór i byle jak, powoli

z duszącym oddechem w piersiach przebiegnij 1 km

oraz krótko pogimnastykuj się.

Co drugi,

trzeci dzień

powtarzaj to,

aż … coś Ci podpowie,

przecież taki odcinek to jest dla mnie „pestka”!!!

Więc, dodaj stopniowo więcej.

Nigdzie nie musisz startować!

 

Lecz,

jeśli chcesz doświadczyć nowego życia

przebiegnij na treningu po pewnym czasie

2, 5, 10 km … według własnego tempa,

a później wystartuj w zawodach na

2, 5, 10 km … półmaraton

i w końcu … pokonaj

królewski dystans MARATON.

 

Zobaczysz!!!

Poczujesz własną moc i wartość

oraz wielką satysfakcję!!!

 

Chociaż – to nie będzie rekord Świata,

ani miejsce na najwyższym podium!!!

 

KOLEJNE TERMINY!!!

 

Trzecia „Dycha”   – 3 lutego 2013 r.   

Czwarta „Dycha” – 21 kwietnia 2013 r.  

Lubelski Maraton – 8 czerwca 2012 r.

 

Zdjęcia – Janina Ewa Kitlińska

Opracował – Marek A. Kitliński (mak)