Minimum olimpijskie wypełniłem w tym roku. Jednak przede mną jeszcze eliminacje. Mam nadzieję, że los w tym roku będzie dla mnie życzliwy i pozwoli mi sie przygotowywać w spokoju i zdrowiu do najważniejszej imprezy czterolecia. Na pierwszy obóz wybieram się dopiero w grudniu. Do tego czasu będę wdrażał się w trening chodziarski w okolicznym parku, gdzie mam bardzo dobre warunki.
i>Część treningu będę wykonywał na siłownia i basenie.
***
Starty w 2012 r:
– Mistrzostwa Polski Halowe w Spale na 5000m
– Mistrzostwa Polski w Dudnicach na 50 km
– Puchar Świata Sarańsk w Rosji 20-50km
– Mistrzostwa Polski w Bielski- Białej na 20 km
– Igrzyska Olimpijskie w Londynie
***
Mam nadzieję, że sezon olimpijski będzie obfitował w nowe rekordy życiowe i wysokie osiągnięcia na poziomie międzynarodowym.
***
Pozdrawiam, Rafał Fedaczyński