22 listopada 2024

Tragiczny pożar w Werbkowicach

W sobotę w miejscowości Werbkowice doszło do pożaru budynku mieszkalnego. 9-latek bawiąc się opakowaniem po dezodorancie zaprószył ogień w spiżarni swojego domu. Domownicy usiłowali samodzielnie ugasić pożar. W jednym z pokoi spał 17-letni brat chłopca, który mimo akcji ratowniczej zmarł, prawdopodobnie z powodu zaczadzenia.

Reklamy

W sobotę około godziny 13:00 hrubieszowski dyżurny odebrał zgłoszenie, że w miejscowości Werbkowice w budynku mieszkalnym doszło do pożaru. Jak ustalono około godziny 11:00 w mieszkaniu na poddaszu przebywali dwaj bracia 21-latek i 17-latek, natomiast ich 9-letni brat bawił się w spiżarni dezodorantem. Podczas tej zabawy chłopiec zaprószył ogień. W spiżarni znajdowały się przedmioty codziennego użytku, które zajął ogień.

Reklamy

21-letni brat próbował ugasić pożar, ale zadymienie wszystkich pomieszczeń było coraz bardziej rozległe. 17-latek śpiący na poddaszu nie zdołał uciec. Rodzina próbowała potem dostać się do śpiącego, ale wydobywający się dym blokował przejście do pokoju, który mieścił się w głębi korytarza na poddaszu.

Reklamy

Zaalarmowani sąsiedzi, którzy zajmują dolną część domu wezwali na miejsce straż pożarną. Strażacy na miejscu ustalili, że w płonącym mieszkaniu znajduje się 17-letni syn właścicielela mieszkania. Ratownicy w aparatach powietrznych szybko weszli do pomieszczenia i ewakuowali mężczyznę na zewnątrz. Poszkodowany nie miał czynności życiowych, więc strażacy przystąpili do resuscytacji, którą prowadzili aż do momentu przybycia zespołu pogotowia ratunkowego i przejęcia pacjenta. Mimo, iż poszkodowanemu udzielono pierwszej pomocy, w szpitalu zmarł. Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok.

Dalsze działania Staży polegały na podaniu trzech prądów wody na palące się mieszkanie. Po przytłumieniu ognia przystąpiono do częściowej rozbiórki poddasza z podnośnika hydraulicznego i dogaszania zarzewi ognia. Spaleniu i zniszczeniu uległo: Wyposażenie mieszkania, częściowo ściany, dach i strop drewniany.

Prawdopodobna przyczyna pożaru: Z ustaleń przeprowadzonych z funkcjonariuszami policji wynikało ze pożar zaprószył młodszy syn właścicieli mieszkania.

Straty materialne oszacowano na 50 tys. zł uratowano mienie ok 100 tys. zł.

W działaniach brały udział samochody z OSP Werbkowice oraz PSP Hrubieszów.

Policjanci apelują: Zwracajmy większą uwagę na to gdzie przebywają nasze pociechy, co robią i na czym polega ich zabawa. Pamiętajmy, że miejsce zabaw powinno być bezpieczne, położone z dala od niebezpiecznych przedmiotów, maszyn rolniczych, dróg, czy nawet najmniejszych zbiorników wodnych. Zorganizujmy dzieciom czas tak, by się nie nudziły. Ciekawe otaczającego świata nie zdają sobie sprawy z grożących im niebezpieczeństw.

***

Info: KPP I KPPSP w Hrubieszowie
Foto: KPPSP w Hrubieszowie