Bocian Berni honorowym gościem Targów Woyciechowskich w Poturzynie – tak mówi Ewelina, uczennica II klasy Technikum Agrobiznesu w Hrubieszowie.
Ewelina rozpoznała bociana, którego pielęgnowała od momentu wyrzucenia go z gniazda 8 czerwca tego roku. Gniazdo bowiem znajduje się w gospodarstwie rodziców w Miednikach, w gminie Uchanie.
Berni – bo tak został nazwany przez tatę bociek – ma jeszcze trójkę rodzeństwa, które również było dokarmiane. Przysmakiem Berniego były serduszka drobiowe i robaki.
– Bocian polubił bardzo w pełni zmechanizowane gospodarstwo rodziców, – tak mówi Ewelina – bo towarzyszył w pracach polowych i pewnie z tego powodu zainteresował się Targami w Poturzynie, gdzie przechadzał się wśród wystawianych maszyn rolniczych. – Szkoda, że już go nie ma z Nami w Miednikach, został prawdopodobnie zabrany do schroniska w Przemyślu. Ludzie pytają ciągle o bociana, ale już go nie ma z nami.
Ewelina z rodziną myślą o adopcji Berniego.
Opracował: LG
fot. Ewelina Grzeszczyk, Maryla Symczuk (nadesłane)