Kolumna wymęczonych marszem Żydów posuwała się wolno w stronę granicznego Bugu. Ich droga znaczona jest mogiłami.
Reklamy
– Na moich oczach Niemiec zastrzelił nastoletniego chłopca. Był wycieńczony i nie mógł nadążyć za innymi, jego nierówny krok łamał porządek w kolumnie. Widziałem, jak błagał o życie, podnosił ręce, klękał, płakał. Ten obraz pozostanie mi przed oczami do końca życia – wspomina Bolesław Barański, emerytowany nauczyciel z Małkowa-Kolonii koło Mircza.
Więcej:
Reklamy
http://www.tygodnikzamojski.pl/artykul/45517/
źródło: tygodnikzamojski.pl
Reklamy
Zobacz też: Foto
Gmina Mircze: Upamiętniono Żydów zamordowanych w Małkowie-Kolonii