Były prezenty, kwiaty, gratulacje oraz życzenia. Nie zabrakło także odznaczeń i medali za lata bezinteresownej pracy na rzecz społeczności lokalnych. To wszystko działo się w dniu 16 lipca 2016 roku podczas Jubileuszu 50 – lecia działalności Koła Gospodyń Wiejskich w Moroczynie.
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą, którą odprawił ks. Waldemar Malinowski w intencji byłych i obecnych członkiń KGW. Obszerną informację z pięćdziesięcioletniej działalności koła przedstawiła przewodnicząca Józefa Czajka. Jako uzupełnienie przedstawiono również gościom prezentację multimedialną i wyłożono 3 kroniki obrazujące działalność koła, w tym: kronika KGW, zespołu i wioski tematycznej.
Rada Roztoczańskiego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych w Tomaszowie Lubelskim przyznała członkiniom medale 50-lecia, był wręczony również „Order Serca – Matkom Wsi” oraz odznaczenia za zasługi dla kółek rolniczych, które wręczał przewodniczący Rady Feliks Rębacz, nie zapominając o byłych członkiniach.
W czasie uroczystości pamiątkowe dyplomy i listy gratulacyjne wręczali przedstawiciele Wojewody Lubelskiego, Starosty Hrubieszowskiego, Wójta Gminy Hrubieszów, Przewodniczącego Rady Gminy Hrubieszów, Burmistrza Miasta Hrubieszowa, Gminnego Ośrodka Kultury, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Gminnego Zakładu Usług Komunalnych oraz Rady Gminnej KGW . Miłym akcentem był prezent i życzenia od miejscowego sołtysa i rady sołeckiej, którzy wcześniej zadbali o odpowiednie porządki wokół świetlicy gdzie odbywał się jubileusz.
Po odznaczeniach przyszedł czas na wystąpienia zaproszonych gości oraz okolicznościowe życzenia, wśród których nie zabrakło przedstawicielek z sąsiednich KGW. Jubileuszowy smakowity tort był prezentem ciastkarni pana Stanisława Gietki, za który członkinie bardzo serdecznie dziękują.
Część artystyczną przygotował Zespół Wokalno-Teatralny „Czerwona Jarzębina”. Przed uczestnikami jubileuszu zaprezentowali się także i przygrywali do tańca członkowie kapeli „ Horodlacy” z Horodła. Specjalne podziękowania jubilatki kierują do członkiń KGW ze Świerszczowa, które pomagały w kuchni.
Członkinie KGW upamiętniły swoje święto „kubkami jubileuszowymi, a wystąpiły w specjalnie zaprojektowanych strojach, czyli w sukienkach modnych w latach pięćdziesiątych.
Dziewczyny z Moroczyna mówią, że dla takich chwil, chce się dalej pracować na rzecz innych, a motto: DAWAĆ SIEBIE NIE CZEKAJĄC NA ZAPŁATĘ potwierdza sens społecznej pracy.
I ja tam byłam, wspólnie się bawiłam, a to co widziałam, to w wielkim skrócie opisałam – Irena Czerwińska – kronikarz koła.
fot. UG Hrubieszów