Ostro ruszamy z szyciem maseczek jednorazowych! Jest zapotrzebowanie szpitali, przychodni i hospicjów na maseczki jednorazowe, w związku z tym coraz więcej pań, które mają w domu maszyny do szycia, przyłącza się do tej akcji.
Uszyte maseczki poddawane są natychmiast sterylizacji, po dostarczeniu do szpitala.
Niedawno zwróciliśmy się do Państwa o pomoc w szyciu maseczek i dotychczas zgłosiły się trzy chętne panie, dwie z Hrubieszowa i jedna z Werbkowic.
Dzisiaj udało się nam zakupić agrowłókninę, oczywiście z pomocą niewidzialnego, wspaniałego człowieka z Werbkowic, który to wszystko nam będzie sponsorował. Był mały problem z gumką – taką „do majtek”, bo jest w tym momencie towarem deficytowym i bardzo drogim, ale też się udało to załatwić.
Żeby było bezpiecznie, dostarczymy do chętnych krawcowych materiały i gotowy uszyty wzór pod drzwi, w pudełku, żeby się nie spotykać.
W Werbkowicach już od paru dni takie maseczki szyje Basia Czarnecka – Sobczak, razem ze swoją mamą i gdyby ktoś miał jakieś pytania techniczne, to proszę kontaktować się z Basią.
Wszyscy wiemy, że jesteśmy na drodze wojny z koronawirusem i tak, jak kiedyś podczas II wojny światowej partyzanci wspierali w walce żołnierzy, tak i teraz my musimy wesprzeć nasz kraj, chociaż takim małym gestem, bawiąc się się w małą „partyzantkę”.
Mamy nadzieję, że w powiecie hrubieszowskim, w szpitalu i w przychodniach, te maseczki się nigdy nie przydadzą. Ale dla bezpieczeństwa niech będą.
Jest już zapotrzebowanie do szpitala w Hrubieszowie i w pierwszej kolejności tam będziemy dostarczali uszyte maski.
Jeżeli ktoś z państwa, chciałby pomóc w tej kwestii to czekamy z radością.
Danuta Muzyczka – tel. 601 341 445.
fot. DM