Dzięki dobrym ludziom, dzisiaj dostarczyliśmy samotnej matce z Hostynnego kołdry, grzejnik, pościel, garnki, łóżko, rozkładaną kanapę, pralkę i jeszcze troszeczkę innych rzeczy potrzebnych do życia.
Na razie nie będziemy przywozić ubrań dla dzieci, ponieważ nie ma jeszcze szaf, ani innych mebli na przechowywanie ubrań.
Dzisiaj dwóch sympatycznych panów zakładało centralne ogrzewanie i musimy poczekać na końcowy efekt, bo trzeba wysprzątać mieszkanie, żeby wstawić więcej mebli. Na razie mają łóżka do spania, kołdry do nakrycia i nowy grzejnik elektryczny, do momentu funkcjonowania centralnego ogrzewania.
Cała rodzina bardzo serdecznie dziękuje wszystkim dobrym ludziom, którzy im pomagają, a jest nas co raz więcej! Najstarszy z synów samotnej matki przytulił się dzisiaj do mnie i bardzo dziękował za pomoc, a ja przekazuję tego „przytulasa” do wspaniałych ludzi, którzy chętnie im pomagają.
Jest kuchenka gazowa do gotowania, ale nie ma butli – gdyby ktoś miał w domu niepotrzebną butlę gazową i chciał oddać, to proszę dzwonić na numer 601 341 445 (pilne).
W domu co prawda są podwójne okna, ale szyby są powybijane i w zimie może być zimno. Gdyby tak jakiś pan szklarz chciał powstawiać brakujące szyby, to by było miło…
A może trzeba na razie zabezpieczyć folią lub w inny sposób, czekamy na podpowiedź i propozycje.
Danuta Muzyczka
fot. DM
Zpbacz też”
POWIAT – Werbkowice: Cieplutki piec i szczęśliwy pan Żaba
