W ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodniach powinna zapaść decyzja odnośnie dalszych losów pieszego przejścia w Dołhobyczowie. Samorządy lokalne przy współpracy z wojewodą powinny podjąć starania na rzecz uruchomienia linii autobusowej Hrubieszów – Dołhobyczów.
Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez nowego wojewodę lubelskiego, nominowanego przez rząd Beaty Szydło. Będzie to także pierwszy test prawdziwego stosunku ekipy PiS do Ukrainy: okaże się, czy nowa władza opowiada się za ułatwieniami na polsko-ukraińskiej granicy, czy wręcz przeciwnie. Poprzedni wojewoda lubelski, a obecnie poseł PO Wojciech Wilk już wcześniej deklarował, że otwarcie pieszego przejścia granicznego w Dołhobyczowie było strzałem w dziesiątkę. – To rozwiązanie się sprawdziło, dlatego będę wnioskował o przedłużenie funkcjonowania pieszego korytarza również po 1 stycznia 2016 – mówił w sierpniu wojewoda Wojciech Wilk.
***
Stanowisko inicjatywy społecznej „Piesze przejścia graniczne” jest następujące:
Uważamy, że piesze przejście graniczne powinno w tym miejscu pozostać. Przejście cieszyło się dużym zainteresowaniem zwłaszcza w miesiącach letnich, kiedy wiele osób skorzystało z okazji, by odwiedzić na rowerze lub pieszo sąsiedni kraj, często po raz pierwszy w życiu.
Natomiast pilnego rozwiązania wymaga zorganizowanie dojazdu transportem zbiorowym do przejścia granicznego. Samorządy lokalne przy współpracy z wojewodą powinny podjąć starania na rzecz uruchomienia linii autobusowej Hrubieszów – Dołhobyczów przejście graniczne i analogicznie po stronie ukraińskiej Przejście graniczne – Sokal.
Obecnie takich połączeń wyraźnie brakuje – otrzymujemy wiele sygnałów od Polaków i Ukraińców, którzy zwracają uwagę na to, że chętnie przekraczaliby granicę w tym miejscu na zasadzie: dojazd ze Lwowa do Sokala pociągiem lub autobusem – dojazd busem pod przejście graniczne – przekroczenie granicy pieszo – przejazd autobusem do Hrubieszowa – zwiedzanie Hrubieszowa i Zamościa, zakupy, powrót na Ukrainę (i analogicznie w przeciwnym kierunku).
Przejście ma potencjał, a brak komunikacji autobusowej przejścia granicznego z najbliższymi miastami jest obecnie największym, choć łatwym do rozwiązania problemem. Liczymy również na zorganizowanie podobnego eksperymentu (wydzielenie pieszego korytarza z zastosowaniem przenośnych elementów) na przejściu w Budomierzu, gdzie jest taka możliwość oraz na uruchomienie stałego pieszego przejścia granicznego w Hrebennem – tam jest ono najbardziej potrzebne.
Więcej:
http://porteuropa.eu/ukraina/granica/5546-wkrotce-decyzja-w-sprawie-dolhobyczowa
źródło: porteuropa.eu
fot. NOSG