Mieszkańcy Radostowa pragną złożyć wyjaśnienie, dotyczące ceny chleba sprzedawanego w Wiszniowie.
Zaistniała sytuacja wynikła na skutek niedopatrzenia ze strony osoby kupującej. Osoba ta kupowała kilkanaście produktów, w tym chleb i mąkę, które to produkty Pani Sklepowa zgodziła się odsprzedać klientce, pomimo iż wcześniej już kupiła je dla siebie (nabiła na paragon).
Ponieważ nie mogła drugi raz wbić tych produktów na paragon, dopisała je odręcznie. Wartość mąki i chleba wyniosła w sumie 35 zł i tyle też Sklepowa dopisała długopisem (dla orientacji przy rozrachunku). Ponieważ paragon był długi, a zakupiony towar był przeznaczony dla kilku rodzin, klientka nie dopatrzyła się, że oprócz chleba, na paragonie również nie została ujęta mąka.
Stąd cena chleba rzekomo wyniosła 4 zł.
Za zaistniałą sytuację mieszkańcy Radostowa pragną serdecznie przeprosić Panią Sklepową.