Celnicy z Zosina udaremnili przemyt papierosów o wartości około 100 tys. zł i zajęli dwa samochody przystosowane do przemytu.
We wtorek (26.01.) do odprawy na przejściu granicznym w Zosinie zgłosił się podróżujący renault na polskich numerach rejestracyjnych 55-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna poinformował celników o przywozie wyrobów akcyzowych zgodnie z obowiązującą normą.
Funkcjonariusze zdecydowali jednak o dokładnym skontrolowaniu pojazdu. Jak się okazało, renault miało szczególną cechę – przerobioną podłogę, a w niej… 6 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
55-latek przyznał się do próby przemytu, wyjaśniając, że papierosy chciał sprzedać na jednym z parkingów w Zosinie. Mężczyzna stracił nie tylko papierosy o wartości 80 tys. zł. Celnicy zajęli też 1,7 tys. zł na poczet grożącej mu kary grzywny oraz stanowiący dowód przestępstwa, przerobiony na potrzeby przemytu samochód. Wartość renault oszacowano na 20 tys. zł.
Dwa dni wcześniej (24.01.) funkcjonariusze celni z Zosina znaleźli papierosową kontrabandę w przerobionych zbiornikach na gaz zamontowanych w fiacie na polskich numerach rejestracyjnych. Kierujący pojazdem 39-latek z Ukrainy również deklarował jedynie przywóz papierosów i alkoholu w dozwolonych prawem ilościach.
Funkcjonariusz celny podejrzewając, że w pojeździe może być ukryty nielegalny towar, skierował samochód do szczegółowej kontroli. Wkrótce okazało się, że celnik miał nosa. W umieszczonych pod podwoziem czterech zbiornikach na gaz zamiast paliwa znajdowały się papierosy – w sumie 1721 paczek.
Kierowca przyznał się do próby przemytu. Oprócz papierosów o wartości blisko 23 tys. zł stracił przystosowany do przemytu pojazd. Wartość zajętego fiata to 8 tys. zł.
Obydwie sprawy prowadzi zamojski urząd celny.
źródło i fot. SCRP