2 marca do puławskiego szpitala z poważnymi obrażeniami ciała trafił 13 latek, który próbując ratować swojego psa, wybiegł na ulicę wprost pod nadjeżdżający samochód.
Reklamy
Z relacji świadków wynika, że nastolatek wbiegł na ulicę, próbując złapać swojego pupila, który zerwał mu się ze smyczy.
Chłopak wybiegł zza autobusu komunikacji miejskiej i wpadł wprost pod nadjeżdżający samochód. Kierowca natychmiast się zatrzymał i udzielił chłopcu pierwszej pomocy. Od razu wezwał też pogotowie.
Reklamy
Chłopiec trafił do szpitala, z powodu doznanych urazów jest hospitalizowany. Kierowca był trzeźwy.
info i fot.: KPP Puławy
Reklamy