Ponad 120 funkcjonariuszy policji i straży pożarnej poszukiwało zaginionego wczoraj 10-letniego dziecka. Chłopiec wyszedł rano z domu do szkoły i do późnych godzin wieczornych nie powrócił do miejsca zamieszkania. Liczyła się każda minuta, było ciemno i mgliście, poszukiwania rozpoczęto natychmiast. Przeczesywano łąki, parki, okolice rzek, cmentarze, sprawdzano wszystkie miejsca, do których mógł pójść . W poszukiwania zaangażowani byli również przewodnicy z psami tropiącymi, pomagali im nauczyciele chłopca, znajomi i rodzina. Na szczęście 10 latek odnalazł się po niespełna 2,5 godzinach poszukiwań.
Reklamy
Zaginiecie 10-letniego chłopca zgłosili rodzice wczoraj przed godzina 18:00. Kiedy było już ciemno, a syn nadal nie wracał po lekcjach do domu, postanowili powiadomić policję. Zgłoszenie dotyczyło zaginięcia dziecka, było ciemno i panowała gęsta mgła, dla chłopca liczyła się każda minuta. Poszukiwania rozpoczęto natychmiast, ogłoszono alarm w biłgorajskiej jednostce. Dziecka poszukiwało ponad 100 policjantów, ponad 20 strażaków, przewodnicy z psami tropiącymi, zaangażowali się również nauczyciele chłopca, znajomi oraz rodzina. Pomimo trudnych warunków poszukiwań, funkcjonariusze przeczesywali wszystkie miejsca gdzie mógł pójść chłopiec, sprawdzali również parki, dworce, cmentarze, łąki, okolice rzek i lasów. Rozpytywali również napotkanych mieszkańców podając rysopis dziecka, sprawdzano także miejsca zamieszkań kolegów Damiana.
Po niespełna 2,5 godzinach poszukiwań, około 20.30 funkcjonariusze otrzymali informację o odnalezieniu się dziecka. Jak się okazało wrócił do domu. Policjanci ustalili, że po zajęciach sportowych poszedł wzdłuż rzeki docierając do sąsiedniej miejscowości Dąbrowica. Dziecko będąc zmęczone poprosiło jedną z mieszkanek miejscowości o podwiezienie do Biłgoraja, podając jej swój adres. Poszukiwania zostały odwołane.
Policjanci przypominają!
Kiedy nasze dziecko zgubi się, bądź nie wraca do domu, jak najszybciej poinformujmy Policję. Podczas składania zawiadomienia o zaginięciu pamiętajmy, aby mieć ze sobą fotografię pociechy. Przekażmy policjantom jak najwięcej informacji, o tym jak dziecko było ubrane i czy ma jakieś znaki szczególne.
źródło: KPP Biłgoraj (M.W.)