Kilkadziesiąt kilogramów bursztynu zatrzymali funkcjonariusze Służby Celnej patrolujący okolice chełmskich targowisk. Z jantarem wpadł 58-letni obywatel Ukrainy.
Na patrol celników z chełmskiej komórki dozoru mężczyzna natknął się na drodze dojazdowej do jednego z miejscowych targowisk. Zapakowane do reklamówek bursztynowe kamienie znajdowały się pod przednimi siedzeniami auta. Funkcjonariusze ustalili, że ważący 23 kilogramy towar wjechał do Polski nielegalnie, bez zgłoszenia do kontroli i opłacenia wymaganych należności.
Poproszony o wyjaśnienia 58-latek w całej sprawie niewiele miał do powiedzenia. Twierdził, że bursztyn przewiózł przez granicę na zlecenie. Nie potrafił jednak wskazać ani osoby, od której towar otrzymał, ani odbiorców tej przesyłki. Znaleziona przez celników w aucie profesjonalna waga świadczyła jednak o tym, że w roli bursztynowego kuriera mężczyzna mógł występować nie po raz pierwszy.
Funkcjonariusze postawili obywatelowi Ukrainy zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
źródło i fot. SCRP