2,5 tysiąca złotych mandatu i 10 punktów karnych – to efekt jazdy z prędkością ponad 200 km/h na drodze wojewódzkiej. Jak tłumaczył policjantom zatrzymany kierowca – jechał tak szybko, by „dosuszyć umyty w myjni samochód”.
Reklamy
Kilka dni temu, 44-letni mieszkaniec Warszawy, na drodze wojewódzkiej numer 833 w Kraśniku, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 90 km/h, rozpędził swoje audi do prędkości 201 km/h.
Po zatrzymaniu tłumaczył policjantom drogówki, że chciał „dosuszyć” auto, którym przed chwilą wyjechał z myjni.
Reklamy
Mężczyzna otrzymał mandat w kwocie 2500 złotych i 10 punktów karnych.
(info, wideo, fot. KPP Kraśnik / Lubelska Policja / youtube.com)
Reklamy
Zobacz też: