Za kradzież rozbójniczą, groźby i przywłaszczenie mienia odpowie 37- letni mieszkaniec Chełma. Mężczyzna w jednym ze sklepów skradł akcesoria erotyczne oraz 60 złotych. Przywłaszczył przy tym telefon komórkowy, który pod pretekstem zadzwonienia otrzymał od mężczyzny opiekującego się tym sklepem. Następnie sprawca zagroził jego pobiciem, gdyby chciał komuś opowiedzieć o tym zdarzeniu, po czym oddalił się w nieznanym kierunku.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. 26- letni mieszkaniec gminy Chełm przebywał na terenie sklepu z akcesoriami erotycznymi opiekując się powierzonym mu przez właściciela mieniem. W pewnej chwili do pomieszczenia wszedł znany mu z widzenia mężczyzna, który poprosił go o telefon chcąc gdzieś zadzwonić. Następnie nie oddając już pokrzywdzonemu telefonu oopuścił sklep. Po jakimś czasie przyszedł tam po raz kolejny. Wtedy ze sklepowej półki skradł dwa akcesoria erotyczne oraz 60 złotych z kasy. Następnie zagroził 26- latkowi pobiciem, gdyby ten chciał komuś o tym zdarzeniu opowiedzieć, po czym wyszedł.
Rano pokrzywdzeni o całym zdarzeniu powiadomili dyżurnego chełmskiej komendy szacując wartość strat na łączną kwotę tysiąca złotych. Policjanci zajmujący się tą sprawą jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 37- letni mieszkaniec Chełma. Funkcjonariusze odzyskali też telefon komórkowy i część skradzionych przedmiotów.
Mężczyzna odpowie też za kierowanie gróźb pozbawienia życia, uszkodzenia ciała oraz zniszczenia mienia. Jak ustalili śledczy, był on już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu oraz wolności. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem
o zastosowanie środka zapobiegawczego.
źródło i fot. KWP Lublin (E.C.)
