Chełmscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców miasta w wieku 26 i 27 lat. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyźni grożąc nożem ekspedientce żądali wydania pieniędzy pochodzących z utargu. Kobieta odmówiła ich wydania i zagroziła wezwaniem ochrony. To spłoszyło napastników. Później jeszcze raz wrócili do sklepu robiąc kolejne zakupy. Właściciel sklepu o tym zdarzeniu powiadomił dyżurnego chełmskiej komendy. Przy 26 latku policjanci znaleźli narkotyki.
Reklamy
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu. Do sklepu na jednym z osiedli w Chełmie przyszli dwaj mężczyźni. Najpierw zrobili zakupy, po czym udali się do kasy aby za nie zapłacić.
W pewnej chwili jeden z nich wyjął nóż i zażądał wydania pieniędzy pochodzących z utargu. 21- letnia ekspedientka odmówiła i zagroziła wezwaniem ochrony. To spłoszyło napastników, którzy opuścili sklep. Później wrócili jeszcze raz. Po zrobieniu zakupów jeden z nich niezadowolony z obsługi groził ekspedientce, że po pracy policzy się z nią. Właściciel sklepu o zdarzeniach poinformował dyżurnego chełmskiej komendy. Kiedy policjanci byli już na miejscu mężczyźni kolejny raz przyszli do sklepu. Wtedy zostali zatrzymani.
Funkcjonariusze ustalili ich tożsamość, to mieszkańcy Chełma w wieku 26 i 27 lat. W chwili zatrzymania obydwaj byli nietrzeźwi. Przy młodszym z nich policjanci znaleźli narkotyki. Jak się okazało była to marihuana w ilości ponad 0,70 grama.
Dzisiaj obydwaj zostaną doprowadzeni do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego.
źródło i fot. KMP Chełm (E.C.)
