Oczywiście papierosy, ale też narkotyki, środki ochrony roślin i kastet to niektóre z majowych ujawnień na granicy w województwie lubelskim. Jednak w ubiegłym miesiącu bezapelacyjnie królował bursztyn.
Bursztyn
W maju funkcjonariusze Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku natrafili na największy od kilku lat przemyt jantaru – 400 kg. Nie był to jednak jedyny ujawniony na granicy w województwie lubelskim przemyt bursztynu.
Blisko 3 kg jantaru próbował wwieźć do Polski przez przejście graniczne w Terespolu obywatel Białorusi. Mężczyzna ukrył towar w komorze silnika, przewodach wentylacyjnych, podłodze i zbiorniku spryskiwacza osobowego audi, którym podróżował.
Z kolei w Zosinie funkcjonariusze natrafili na bursztyn podczas kontroli samochodu osobowego marki Ford. Obywatel Ukrainy próbował przemycić ponad 2 kg jantaru w nagrzewnicy pojazdu.
Inny obywatel Ukrainy został zaś przyłapany w Hrebennem. Pod akumulatorem chryslera wiózł on ponad 1,5 kg bursztynu.
Podejmując się prób przemytu mężczyźni chcieli uniknąć opłacenia należności podatkowych od wwożonego towaru.
Papierosy
W maju br. funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno–Skarbowego udaremnili na granicy w woj. lubelskim przemyt blisko 140 tys. paczek papierosów o wartości rynkowej około 2 mln zł. Przemycane były one zarówno w samochodach osobowych, jak i w pociągach.
W ostatnim dniu maja br. funkcjonariusze Oddziału Celnego Drogowego w Terespolu kontrolując samochód osobowy marki Lancia, ujawnili w przerobionej podłodze i w przednim zderzaku pojazdu aż 3991 paczek papierosów. Kierujący pojazdem 33-letni mieszkaniec Brześcia stracił zarówno towar, jak i przerobiony samochód.
„Kreatywnością” wykazała się 46-letnia kobieta podróżująca pociągiem relacji Brześć – Warszawa. Kontrabandę ukryła ona bowiem m.in. w nosidełku dziecięcym i w podwójnym dnie torby. W ten sposób próbowała przemycić 500 paczek papierosów z białoruską akcyzą.
Wyniki przynoszą też kontrole pociągów. Przykładowo na przejściu kolejowym w Dorohusku funkcjonariusze KAS wspólnie ze Strażą Graniczną znajdowali nielegalne papierosy poukrywane w elementach konstrukcyjnych ścian wagonów oraz w podłużnicach spodów wagonów. W maju, z przeróżnych zakamarków pociągów, funkcjonariusze wyjęli ponad 2,6 tys. paczek papierosów.
Narkotyki
Funkcjonariusze z Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku znaleźli u mężczyzny podróżującego samochodem osobowym marki Opel1,43 g suszu roślinnego oraz 1,18 g amfetaminy. Narkotyki ukryte były w skarpecie na nodze kierowcy oraz w kieszeni kurtki.
Biała broń
Obywatel naszego kraju próbował odlecieć do Londynu z metalowym kastetem. Funkcjonariusze Oddziału Celnego Port Lotniczy w Lublinie ujawnili broń w wyniku kontroli z użyciem skanera RTG.
Od początku roku to już 7 kastet zatrzymany przez lubelską KAS.
Środki ochrony roślin
Izba Administracji Skarbowej w Lublinie włączyła się do ogólnopolskiej akcji edukacyjnej KAS, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa i Polskiego Stowarzyszenia ochrony roślin przeciwko nielegalnym środkom ochrony roślin. W ramach prowadzonej akcji na wszystkich przejściach granicznych wyeksponowane zostały plakaty i ulotki informacyjne. Funkcjonariusze zwracają też szczególną uwagę na wwożone specyfiki, w szczególności na ich oryginalność.
W ubiegłym miesiącu funkcjonariusze Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku dwukrotnie nie dopuścili do wwiezienia na teren naszego kraju środków ochrony roślin niewiadomego pochodzenia.
Inne ciekawe ujawnienia
Obywatel Ukrainy próbował przemycić 1200 tabletek zawierających ekstrakt z konika morskiego (CITES). Mężczyzna przekraczał granicę w Zosinie. Jak wyjaśniał, przewoził towar na prośbę znajomej.
Inny obywatel tego kraju został przyłapany przez funkcjonariuszy z Hrebennego z hurtową ilością dysków komputerowych, wiózł ich bowiem 57.
Również w Hrebennem, podczas kontroli autokaru rejsowego Czerniowce – Gdynia, mundurowi zajęli 6 zegarków znanych światowych firm. Zegarki nie posiadały żadnych etykiet, co może sugerować, że są podróbkami towarów markowych.
(źródło i fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie)