65-letni kierowca Opla i 38-letni pasażer trafili do szpitala, po tym jak dachowali w przydrożnym rowie. Do wypadku doszło w niedzielę na DK 74 w Zawadzie.
W niedzielę rano w Zawadzie kierowcy poruszający się drogą krajową nr 74 napotkali na utrudnienia, których powodem był wypadek.
Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący Oplem, jadąc w kierunku Zamościa, po wyjściu z łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i dachował w przydrożnym rowie.
Z obrażeniami ciała do szpitala trafili kierowca i 38-letni pasażer.
Przyczyną wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość oraz stan kierowcy Opla, który w organizmie miał prawie promil alkoholu.
65-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
(źródło i fot. KMP Zamość)