Ponad 4 kg bursztynu schował pod odzieżą i próbował przemycić do Polski jeden z pasażerów ukraińskiego autobusu. Kontrabandę znaleźli funkcjonariusze Służby Celnej z Dorohuska.
Reklamy
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (27.10) na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. W czasie kontroli autobusu relacji Równe – Warszawa i podróżujących nim osób celnicy zauważyli, że jeden z pasażerów ukrywa coś pod ubraniem. Okazało się, że pochodzący z Ukrainy 38-latek schował pod odzieżą ponad 4 kg nieobrobionych kawałków bursztynu. Towar umieszczony był pod specjalnym paskiem.
Mężczyzna wyjaśnił, że bursztyn wykopał w lesie na Ukrainie. W Polsce chciał go sprzedać za ok. 10 tys. zł.
W związku z przemytem funkcjonariusze wszczęli przeciwko mieszkańcowi Ukrainy postępowanie karne skarbowe. Celnicy zajęli też 1 tys. zł na poczet grożącej mężczyźnie kary grzywny. Sprawę prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
Przypomnijmy, że bursztyn można legalnie wwieźć na terytorium Polski i Unii Europejskiej pod warunkiem zgłoszenia go do odprawy i opłacenia wszystkich należności.
źródło i fot. SCRP