14 października 2024

Granica: Dostał od dziewczyny prezent – pająka ptasznika

Ogromnego pająka z rodziny ptaszników znaleźli w bagażu 18-letniego obywatela Ukrainy celnicy z przejścia granicznego w Dorohusku.

Reklamy

 

Zdarzenie, do którego doszło na przejściu drogowym w Dorohusku, zmroziłoby krew w żyłach niejednej dorosłej osoby. Nie inaczej było z celnikami kontrolującymi autobus wjeżdżający do Polski z Ukrainy.

W bagażu 18-latniego studenta celnicy natknęli się na plastikowe pudło z żywą zawartością. Gdy funkcjonariusze przyjrzeli się bliżej zagadkowemu stworzeniu, okazało się, że jest to ogromny pająk.

Reklamy

Właściciel bagażu wyjaśnił, że pająk jest prezentem od przyjaciółki, który otrzymał podczas pobytu w rodzinnym domu na Ukrainie. Wracając do Polski, gdzie studiuje, postanowił zabrać go ze sobą. Niestety 18-latek nie sprawdził przed podróżą regulacji dotyczących przewozu przez granicę zwierząt – zwłaszcza egzotycznych.

Okazało się, że pająk należy do gatunku Brachypelma smithi z rodziny ptaszników i podlega ochronie gatunkowej na mocy przepisów Konwencji Waszyngtońskiej (CITES), a jego przewóz przez granicę wymaga uzyskania odpowiednich zezwoleń.

Reklamy

Celnicy zatrzymali pająka, a wobec jego właściciela wszczęli postępowanie karne. Zgodnie z przepisami czyn, którego dopuścił się 18-letek, jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat oraz bezwzględna konfiskata przewożonych okazów.

Ze względu na atrakcyjny wygląd gatunek pająków Brachypelma smithi został prawie całkowicie wytępiony w środowisku naturalnym. Choć ptasznik ten w sytuacji zagrożenia reaguje wyczesywaniem włosków parzących z odwłoka, jego jad nie stanowi zagrożenia dla człowieka.

Zatrzymany przez celników pająk trafi do zamojskiego ogrodu zoologicznego.

 

 

źródło i fot. SCRP