Ponad setkę opakowań środków owadobójczych przewoził w bagażu 58-letni obywatel Ukrainy. Nielegalne preparaty zatrzymali funkcjonariusze Służby Celnej
z przejścia granicznego w Hrebennem.
Do zdarzenia doszło w ostatni dzień ubiegłego roku. Specyfiki usiłował przemycić do naszego kraju podróżujący autokarem mieszkaniec Drohobycza na Ukrainie. Mężczyzna ukrył w bagażu 149 tubek z żelem na karaluchy, prusaki i inne owady. Wartość rynkową tych środków celnicy oszacowali na ponad 2 tys. zł.
Sprawca zdarzenia przyznał się do winy, odmówił jednak składania wyjaśnień.
W związku z przemytem przeciwko mężczyźnie toczy się obecnie postępowanie karne skarbowe. Preparaty, których prawdziwy skład chemiczny oraz pochodzenie są nieznane, trafiły do magazynu depozytowego Służby Celnej. Na poczet grożącej 58-latkowi kary grzywny funkcjonariusze zajęli 500 zł.
Służba Celna przypomina, że przemycane środki chemiczne są często towarami podrabianymi. Ich stosowanie może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia.
źródło i fot. SCRP