Podczas holowania Fiata zablokowała się jego kierownica. Kierujący stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Do groźnego w skutkach wypadku doszło w środę przed 14 w miejscowości Hola, w gminie Stary Brus, w powiecie włodawskim.
– Na miejscu ustalono, że 31-letni kierujący Fiatem holował Fiata, za kierownicą którego siedział 21-latek. W holowanym samochodzie nie były włożone kluczyki do stacyjnki i po przejechaniu około 100 metrów doszło do zablokowania się kierownicy.
Na skutek tego holowany pojazd po uprzednim zaczepieniu o hak oraz tylny zderzak zjechał do rowu i uderzył w drzewo – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej KPP.
W wyniku wypadku 21-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego doznał obrażeń głowy i nogi. Uskarżał się również na silny ból biodra, w związku z czym na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, który przetransportował poszkodowanego do szpitala.
Badanie wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny rozbitego busa.
Zobacz też:
Śmiertelny wypadek w Siedliszczu
źródło i fot. KPP we Włodawie