Utratą blisko 200 tysięcy złotych skończyła się internetowa znajomości Chełmianina z rzekomą Azjatką, którą poznał na portalu randkowym. Nieznajoma podawała się za specjalistkę w zakresie kryptowalut.
Na Policję zgłosił się 32-letni Chełmianin i zawiadomił, że padł ofiarą oszustwa. W połowie marca na portalu randkowym nawiązał kontakt z kobietą podającą się za Azjatkę. Podawała się za specjalistkę w dziedzinie kryptowalut. Pod jej namową 32-latek zdecydował się zainwestować pieniądze na poleconej przez nią giełdzie i skorzystał z przysłanego przez nią linku do transakcji finansowych.
Początkowo wpłata była niewielka i wszystko wyglądało prawidłowo, a zakupiona wirtualna waluta szybko zyskiwała na wartości. Mężczyzna cały czas, za pośrednictwem komunikatora, korespondował z „Azjatką” i pod wpływem jej sugestii wpłacał kolejne kwoty.
Po jakimś czasie, chcąc wypłacić zainwestowane z zyskiem pieniądze, poszkodowany otrzymał wiadomość, że musi opłacić wysoki podatek. Urwał się też kontakt z rzekomą specjalistką. To przekonało pokrzywdzonego, że został oszukany. Stracił prawie 200 tys. złotych.
(info: KMP Chełm, fot. arch. lubiehrubie.pl)
Zobacz też:
Wielka Wyprawa – charytatywna wyprawa rowerowa już po raz drugi! (ZDJĘCIA, WIDEO)
Wielka Wyprawa – charytatywna wyprawa rowerowa już po raz drugi! (ZDJĘCIA, WIDEO)