Dwóch kompletnie pijanych mężczyzn jechało motorowerem. Kiedy się przewrócili, schowali pojazd i twierdzili, że obrażeń doznali idąc pieszo.
We wtorek, łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Jawidz dwóch mężczyzn przewróciło się na motorowerze i niezbędna jest pomoc medyczna.
Na miejscu nie było jednak jednośladu, a dwaj mężczyźni w wieku 60 i 30 lat zgodnie twierdzili, że ich obrażenia są efektem upadku na chodnik.
Policjanci nie uwierzyli im i obaj zostali zatrzymani. Okazało się, że motorowerem marki Honda kierował 60-letni mieszkaniec gminy Spiczyn, który stracił równowagę i uderzył w krawężnik. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Wiózł on kompletnie pijanego 30-letniego pasażera, który wydmuchał ponad 3 promile.
Nieodpowiedzialny kierowca wczoraj usłyszał zarzuty, do popełnienia których się przyznał.
fot. lubiehrubie.pl