Za napad na ekspedientkę kwiaciarni odpowie 25- letni mieszkaniec Chełma. Jak ustalili śledczy mężczyzna z nasuniętą na czoło czarną czapką wszedł do kwiaciarni, gdzie sterroryzował ekspedientkę przedmiotem przypominającym broń. Grożąc jej pozbawieniem życia ukradł pieniądze w kwocie 460zł.
Do zdarzenia doszło 4 marca bieżącego roku około godz. 12.30 w Chełmie. Do jednej z kwiaciarni znajdujących się w Chemie przy ulicy Piłsudskiego wszedł młody mężczyzna. Grożąc ekspedientce pozbawieniem życia zażądał wydania pieniędzy z kasy fiskalnej. Trzymał on w ręku przedmiot przypominający broń palną. Kobieta obawiając się o własne życie spełniła jego żądania. Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili i zatrzymali we wtorek sprawcę. Okazał się nim 25- letni mieszkaniec Chełma.
Jak ustalili śledczy mężczyzna ma o wiele więcej na sumieniu. W miesiącu lutym kilkukrotnie listownie oraz za pośrednictwem wiadomości sms groził mieszkance Chełma zniszczeniem należącego do niej budynku oraz samochodu. Żądał przy tym pieniędzy w kwocie 30 tysięcy złotych. Jak się okazało nie był również uczciwy w stosunku do swojego pracodawcy którego dwukrotnie okradł na łączną kwotę prawie 800 zł. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chemie, gdzie usłyszał zarzuty.
Grozi mu do 12 lat więzienia.
źródło i fot. KMP Chełm (M.K.)